Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

   Szanowna Pani Marszałek! Odpowiadając na interpelację posłów Artura Górczyńskiego i Marka Stolarskiego z dnia 26 czerwca 2012 r. w sprawie interpretacji art. 154 § 1 K.p.c., tj. obecności osób zaufania podczas posiedzenia sądu odbywającego się przy drzwiach zamkniętych (dotyczącego dobra małoletnich), uprzejmie informuję.

   Odbycie posiedzenia przy drzwiach zamkniętych oznacza wyłączenie jego jawności zewnętrznej - w stosunku do publiczności (art. 153 K.p.c.). Mimo niewątpliwego rozgraniczenia pomiędzy jawnością wobec publiczności oraz jawnością wobec stron ustawodawca uznał za konieczne wskazanie osób, które mogą pozostać na sali podczas posiedzenia odbywającego się przy drzwiach zamkniętych.

   Stosownie do art. 154 K.p.c. podczas posiedzenia odbywającego się przy drzwiach zamkniętych mogą być obecni na sali: strony (uczestnicy postępowania), interwenienci uboczni, ich przedstawiciele ustawowi i pełnomocnicy, prokurator oraz osoby zaufania po dwie z każdej strony. A zatem mimo wyłączenia jawności, zarówno z urzędu, jak i na wniosek, w posiedzeniu ma prawo brać udział stosunkowo szeroki krąg osób.

   W doktrynie przyjmuje się, że osobami zaufania mogą być dowolne osoby towarzyszące stronie, która sama decyduje, czy te osoby będą przebywać na sali w takim charakterze. Wystarczy, że strona powoła się na powyższy przepis oraz poinformuje sąd o personaliach wskazanych przez siebie osób zaufania (maksymalnie dwóch). O ile nie istnieją przeszkody po stronie wskazanych osób zaufania, takie jak małoletniość, stan nietrzeźwości, to sąd nie może odmówić im prawa wzięcia udziału w posiedzeniu.

   Podkreślić należy, że osoby zaufania nie mają uprawnień przysługujących stronie, dlatego też nie mogą zabierać głosu w toku posiedzenia czy składać wniosków dowodowych. Jednocześnie wskazać należy, że na odmowę dopuszczenia osoby zaufania do udziału w toczącym się postępowaniu nie przysługuje zażalenie, bowiem dopuszczalność zażalenia w postępowaniu nieprocesowym reguluje art. 518 K.p.c., przewidujący możliwość zaskarżenia innych - poza postanowieniami orzekającymi co do istoty sprawy postanowień sądu pierwszej instancji w wypadkach wskazanych w ustawie. Prawo do obecności na sali podczas posiedzenia odbywającego się przy drzwiach zamkniętych dwóch osób zaufania z każdej strony dotyczy wszystkich kategorii spraw, w tym także odnoszących się do małoletnich dzieci.

   W kontekście podnoszonych przez panów posłów kwestii nieprzestrzegania przez sądy prawa strony do obecności maksymalnie dwóch osób zaufania podkreślić należy, że ocena prawidłowości rozstrzygnięć w tym zakresie pozostaje poza kompetencjami ministra sprawiedliwości.

   W sytuacji, gdy doszło do nieuwzględnienia wniosku strony dotyczącego obecności w trakcie posiedzenia odbywającego się przy drzwiach zamkniętych wskazanych przez nią osób, może ona stosownie do art. 162 K.p.c. zwrócić uwagę sądowi na uchybienie przepisowi art. 154 § 1 K.p.c., wnosząc w toku posiedzenia, a jeżeli nie była na nim obecna, na najbliższym posiedzeniu, o wpisanie zastrzeżenia do protokołu. Celem tego przepisu jest doraźna kontrola czynności sądu oraz doprowadzenie do usunięcia uchybienia.

   Przepis art. 162 K.p.c. ma zastosowanie do uchybień przy wydawaniu postanowień niezaskarżalnych i niewiążących sądu, które mogą być zmieniane lub uchylane stosownie do okoliczności.

   Obowiązujące przepisy nie zawierają odrębnych uregulowań dotyczących odpowiedzialności sędziów w związku z nieprzestrzeganiem prawa strony do obecności podczas posiedzenia odbywającego się przy drzwiach zamkniętych dwóch osób zaufania z każdej strony.

   W związku z tym wskazać należy na przepis art. 40 § 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. z dnia 12 września 2001 r. Nr 98, poz. 1070, z późn. zm.), który stanowi, iż sąd apelacyjny lub sąd okręgowy jako sąd odwoławczy w razie stwierdzenia przy rozpoznawaniu sprawy oczywistej obrazy przepisów, niezależnie od innych uprawnień, wytyka uchybienie właściwemu sądowi.

   Ponadto stosownie do art. 107 § 1 cytowanej ustawy za przewinienia służbowe, w tym za oczywistą i rażącą obrazę przepisów prawa, sędzia odpowiada dyscyplinarnie.

   Ustosunkowując się do ostatniego z pytań, pragnę zauważyć, że z uwagi na zmianę przepisów ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z dnia 27 września 2011 r. Nr 203, poz. 1192) z dniem 28 marca 2012 r. minister sprawiedliwości uprawniony jest jedynie do wykonywania zewnętrznego nadzoru administracyjnego nad działalnością administracyjną sądów, który obejmuje analizę i ocenę prawidłowości oraz skuteczności wykonywania przez prezesów sądów wewnętrznego nadzoru administracyjnego (art. 37f powołanej ustawy).

   Zadania z zakresu wewnętrznego nadzoru administracyjnego, obejmujące m.in. takie czynności jak badanie toku i sprawności postępowania w poszczególnych sprawach, powierzone zostały wyłącznie prezesom sądów i podległej im służbie nadzoru (przy czym prezes sądu apelacyjnego posiada uprawnienie do nadzorowania sądów okręgowych i rejonowych działających na obszarze apelacji, zaś prezes sądu okręgowego - sądów rejonowych działających w danym okręgu sądowym).

   Jak wynika z przepisu art. 37g § 2 ustawy minister sprawiedliwości może zarządzić przeprowadzenie lustracji sądu lub wydziału sądu w przypadku stwierdzenia istotnych uchybień w działalności administracyjnej sądu lub niewykonania przez prezesa sądu apelacyjnego zarządzeń wydanych w ramach sprawowanego wewnętrznego nadzoru administracyjnego.

   Treść przepisu art. 154 § 1 K.p.c. nie budzi wątpliwości interpretacyjnych, w związku z tym, mając na względzie zakres uprawnień nadzorczych ministra sprawiedliwości - art. 9b ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych - nie stwierdzam podstaw do podejmowania czynności mających na celu przeciwdziałanie sytuacjom opisanym w interpelacji.

   Z poważaniem

   Podsekretarz stanu

   Grzegorz Wałejko

   Warszawa, dnia 30 lipca 2012 r.