Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Mam zaszczyt przedstawić stanowisko Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość wobec uchwały Senatu zawierającej poprawki do ustawy o zmianie ustawy o cudzoziemcach oraz ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy.
Senat uchwalił 21 poprawek. Mój klub będzie głosował przeciwko 16 poprawkom, a 5 poprze. Będziemy głosowali przeciwko poprawkom, które niczego nie wnoszą. Są, jak mówiono na posiedzeniu Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, sztuką dla sztuki, innym zapisem tego samego. Będziemy głosowali przeciwko poprawkom, które psują uchwalone prawo, zaciemniają istniejące przepisy, przez co mogą pojawić się problemy w ich wykonaniu oraz trudności interpretacyjne. Ale przede wszystkim będziemy głosowali przeciwko poprawkom: 1., 4. i 20., które wprowadzają zapisy narażające całą ustawę na zarzut niekonstytucyjności.
Nie ma wątpliwości, że Senat wyszedł tymi trzema poprawkami, mającymi charakter merytoryczny, poza materię uchwalonej ustawy, choćby poprzez fakt rozciągnięcia nowelizacji na trzecią ustawę - o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Senatorowie widać zapomnieli, że, jak orzekł Trybunał Konstytucyjny w jednym ze swoich rozstrzygnięć, ˝poprawka jest propozycją wtórną w stosunku do inicjatywy ustawodawczej, zaś prawo przedkładania poprawek nie może przekształcić się w surogat prawa inicjatywy ustawodawczej˝. Dlatego uważamy, że możliwość nakładania na cudzoziemców zakazu ponownego wjazdu na terytorium RP i państw obszaru Schengen zgodnie z proponowanymi rozstrzygnięciami należy uchwalić w trybie pełnej procedury legislacyjnej. A zatem powinno być to przedmiotem odrębnej nowelizacji.
Na marginesie muszę dodać, że dziwię się, iż w świetle powyższych ustaleń przedstawiciel rządu tak uparcie bronił kwestionowanych poprawek i zabiegał o ich przyjęcie. Swego czasu przestrzegałem, że ustawa o racjonalizacji zatrudnienia jest niezgodna z konstytucją, i TK to orzekł. Mówiłem, że poprawka senatora Rockiego do ustawy o zmianie ustawy o dostępie do informacji publicznej jest niezgodna z konstytucją, i TK to potwierdził. I teraz byłoby podobnie. Cieszę się - a słowa te kieruję do posłów Platformy Obywatelskiej, którzy dali się przekonać do niekonstytucyjności tych poprawek - że czasem rozum bierze górę nad dyrektywą polityczną. Warto niekiedy posłuchać argumentów ekspertów i opozycji. Dziękuję. (Oklaski)