Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

4 punkt porządku dziennego:


Sprawozdanie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Komisji Spraw Zagranicznych o rządowym projekcie ustawy o ratyfikacji Umowy między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Federacji Rosyjskiej o zasadach małego ruchu granicznego, podpisanej w Moskwie dnia 14 grudnia 2011 r. (druki nr 199 i 208).


Poseł Witold Waszczykowski:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panowie Ministrowie! Najpierw wyrażę ubolewanie, że dyskusja nad tak ważnym przedmiotem może trwać tylko 3 minuty dla każdego z naszych klubów.

    Następnie chciałbym powiedzieć, iż nie podzielamy zasadności tak daleko idącej zmiany koncepcji małego ruchu granicznego. Szczególnie dotyczy to zasięgu rozszerzenia strefy. W takim ujęciu jest to znaczące odejście od idei właśnie małego ruchu granicznego w koncepcji europejskiej. Może to być precedens niekorzystny dla innych państw, szczególnie dla mniejszych państw. Problemy z taką umową sygnalizuje już sąsiednia Litwa.

    W czasie pracy komisji nie uzyskaliśmy od stosownych resortów satysfakcjonującej odpowiedzi na wiele naszych wątpliwości. Brakuje w rządowych wyjaśnieniach prawdziwej oceny skutków społecznych. Jest wiele sloganowych sformułowań. Jakie to wymierne korzyści odniosą mieszkańcy strefy dzięki tym ułatwieniom? Padają nieraz dość humorystyczne wyjaśnienia, iż ze względów historycznych będą mogli odwiedzać się na grobach. Kto zna historię tego obszaru, to wie, że grobów raczej tam nie mamy. Brak realistycznych szacunków dotyczących wzrostu ruchu osobowego. Mówi się, że w zasadzie połowa Kaliningradu może nagle przyjechać do Polski. Brak korzyści kulturalnych czy turystycznych. Brak jakichkolwiek symulacji i ocen skutków gospodarczych, zamiast kalkulacji są tylko przypuszczenia.

    W uzasadnieniu mówi się, że umowa nie będzie miała ujemnego wpływu na gospodarkę czy rynek pracy. Nie wyjaśnia się, jak może sprzyjać rozwojowi współpracy, w jakich dziedzinach można oczekiwać wzrostu współpracy, do jakiego poziomu. A więc wygląda na to, że tworzymy strefę, a potem się zobaczy, jak to będzie wyglądało.

    Zawieramy umowę o małym ruchu granicznym, kiedy nie do końca wyjaśnione są sprawy żeglugi po Zalewie Wiślanym, kwestie dawnego embarga na żywność czy transportu ciężarowego w relacjach z Rosją.

    Obwód kaliningradzki to specyficzny region Federacji Rosyjskiej. Nie muszę przypominać skomplikowanej historii. Brak jednak jakichkolwiek ocen, jak ułatwienia wpłyną na bezpieczeństwo Polski. Nie uzyskaliśmy przekonujących informacji, czy te ułatwienia nie wpłyną na przenikanie mieszkańców obwodu na dalsze tereny Polski, czy nie doprowadzi to do problemów na granicy zachodniej i nie będzie kiedyś skutkowało restrykcjami schengenowskimi. Nie można w relacjach z obwodem kaliningradzkim porównywać doświadczeń białoruskich czy ukraińskich.

    Stawiamy wreszcie pytanie: Czy ta umowa w takiej formie jest zasadna w kontekście nieudanego resetu w relacjach z Federacją Rosyjską? (Dzwonek) Nie ma postępu w śledztwie katyńskim, o śledztwie smoleńskim szkoda gadać, za gaz płacimy najwięcej w Europie, nasz biznes nie jest w Rosji szczególnie preferowany, straszy się nas Iskanderami w obwodzie kaliningradzkim i ogromnymi zbrojeniami zapowiedzianymi w kampanii przez Putina.

    Czy zatem umowa o małym ruchu granicznym jest w tym kontekście zasadną formą nagrody dla Rosji? Dla takiej Rosji - po wyborach grudniowych i ostatnim prezydenckim plebiscycie.

    Polityka zagraniczna demokratycznego państwa opiera się nie tylko na interesach, lecz także na wartościach. Czy zostało to uwzględnione właśnie w tym przypadku? Mamy wątpliwości. Dziękuję bardzo. (Oklaski)



Poseł Witold Waszczykowski - Wystąpienie z dnia 14 marca 2012 roku.


53 wyświetleń