Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie i Panowie Posłowie! Jako poseł jestem głęboko zatroskany o samopoczucie marszałków Sejmu. Być może powodem tego jest treść mojego dzisiejszego oświadczenia.
Po zapoznaniu się z materiałem zawartym w druku sejmowym dotyczącym sprawozdania z realizowania zadań wynikających z ustawy z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta oraz przestrzegania praw pacjenta na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej można dojść do zatrważających wniosków. Te wnioski nasuwają się same. Jednym z nich jest fakt, że pacjenci w naszym kraju nie mają zagwarantowanego dostępu do świadczeń medycznych na wystarczającym poziomie. Dla informacji podam, że w ocenie pacjentów świadczenia zdrowotne były w wielu przypadkach udzielane z naruszaniem obiektywnej, opartej na kryteriach medycznych, procedury ustalającej kolejność dostępu do tych świadczeń. W 79% ocena ta została potwierdzona przez Biuro Rzecznika Praw Pacjenta korzystnymi dla pacjentów rozstrzygnięciami, więc była zasadna.
Z organizacją planowanego leczenia pacjentów wiąże się ich prawo swobody wyboru świadczeniodawcy realizującego świadczenia ambulatoryjnej opieki specjalistycznej, rehabilitacji leczniczej, leczenia szpitalnego, stacjonarnej opieki długoterminowej. Pacjent ma prawo dokonać wyboru świadczeniodawcy spośród tych świadczeniodawców, którzy zawarli umowy o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej.
Wszczynane przez biuro postępowania z wniosków zgłaszanych przez pacjentów korespondencyjnie i na infolinię potwierdzają, że wielu świadczeniodawców dopuszcza się naruszania tego prawa poprzez nieuprawnione odsyłanie pacjentów do rejonu lub też wprost odmowę leczenia z powodu nieobowiązującej rejonizacji.
Należy przypuszczać, że w przypadku osób starszych, nie do końca radzących sobie z nowoczesnymi formami komunikacji, ich problemy nie są w ogóle statystycznie odnotowane w postaci skarg. Zatrważający jest również fakt, że rzecznik praw pacjenta nie podejmuje w związku z pozyskiwanymi informacjami żadnych inicjatyw zmierzających do zmian legislacyjnych. Załatwia tylko sprawy bieżące, nie wyciągając żadnych wniosków na przyszłość celem eliminowania patologii funkcjonowania resortu zdrowia rządu Donalda Tuska. Rzecznik praw pacjenta w ani jednym stwierdzonym przypadku nie zgłosił do prokuratury faktu naruszenia prawa.
Ruch Palikota ma świadomość obecnej sytuacji i z głębokim żalem stwierdza zaistniałe fakty potwierdzające słabości resortów obecnego rządu. Dziękuję. (Oklaski)