Panie Marszałku! Wysoka Izbo! To wystąpienie pana premiera trzeba potraktować tak, jak to, co pan premier powiedział na temat budżetu. Przed wyborami był jeden budżet, wyborczy, po wyborach są trzy budżety i tak naprawdę nie wiadomo, co będzie. Tak że z lekkim przymrużeniem oka trzeba traktować wszystko, co pan premier mówił w tym exposé. Przypominam sobie, jak to 4 lata temu premier mówił: żeby żyło się lepiej wszystkim, a potem żyło się, owszem, lepiej, ale członkom Platformy, specjalnie w spółkach, bo zlikwidowano kominówkę, powołano np. w Kozienicach sześciu wiceprezesów zamiast trzech, dostają po kilkadziesiąt tysięcy złotych. W trakcie...
(Poseł Jerzy Feliks Fedorowicz: Żebyśmy nie pokazali tych z innych partii.)
...poprzedniego exposé premier mówił również o tym, żeby młodzi Polacy wracali z zagranicy, a później, w trakcie kadencji, powiedział, że wielkim sukcesem jest to, że są nowe miejsca pracy dla Polaków, ale w Niemczech. Teraz prezes Rady Ministrów mówi o budowaniu bezpiecznego politycznego centrum i dodaje, że trzeba dać, chyba dla jego bezpieczeństwa, po 300 zł policji i wojsku. (Dzwonek) Jak wytrwają do końca kadencji, to da się im znowu po 300 zł - za to, że ich obronią.
(Poseł Jerzy Feliks Fedorowicz: Czas minął.)
Ja mam pytanie: Czego boi się nasz premier, że buduje takie centrum i daje policji po 300 zł? Bo wszystkim zabiera, tylko służbom, które mają pilnować właśnie tego bezpieczeństwa, dodaje. Dziękuję bardzo. (Oklaski)