Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Pani Marszałek! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Z danych wynika, że cztery osoby na dziesięć nie przeczytały żadnej książki. Oczywiście jesteśmy na dobrej drodze, żeby to zmienić, bo ministerstwo kultury dokłada różnych i licznych starań w obszarze programów czytelnictwa. Inwestycje w biblioteki na pewno polepszają stan rzeczy, niemniej jednak ciągle mamy kryzys. Powstaje pytanie: Czy jest to kryzys czy już upadek czytelnictwa? Na pewno taki stan czytelnictwa jest dzisiaj problemem. Poniekąd jest on generowany przez duże zainteresowanie mediami społecznościowymi, nie tylko w przypadku tych osób, które poszukują newsów, chodzi tu o zainteresowanie braniem interaktywnego udziału w wirtualnym świecie komputerów na różne sposoby. Powstaje pytanie: Na ile tradycyjne formy popularyzacji czytelnictwa, kampanie społeczne przynoszą rzeczywisty rezultat w postaci przekonania do czytelnictwa tych osób, które na dzień dzisiejszy nie są do niego przekonane? Czy formuła interaktywnych zajęć w szkole, praca z komputerem nie powodują kształtowania złych nawyków, braku przyzwyczajenia do sięgania po książkę, która może zawierać twórczość beletrystyczną, poezję czy inne formy przekazu literackiego?
Mam pytanie do pana ministra: Czy podążając za niniejszą diagnozą problemu, nie przewiduje się wprowadzenia skierowanych szczególnie do młodych ludzi, ale również do dorosłych, programów edukacyjnych, które pozwoliłyby zmienić tę kryzysową sytuację w czytelnictwie zdecydowanie na dziś wynikającą z dominacji wirtualnych narzędzi przekazu i komunikacji? Dziękuję bardzo. (Oklaski)