Panie Marszałku! Szanowni Przedstawiciele Rządu Pani Premier Ewy Kopacz! Wysoki Sejmie! Słuchając tej debaty, zastanawiałem się, o jakiej filozofii państwa tutaj rozmawiamy. Wczoraj na posiedzeniu połączonych komisji byliśmy prawie zgodni co do tego, że projekt ustawy jest ważny, bardzo potrzebny, pomagamy samorządom. Wydawało mi się, że w dużym stopniu dziś zostanie to powtórzone w Wysokiej Izbie. Tymczasem prawie cała opozycja, największy klub opozycyjny mówi, że jest przeciw albo się wstrzymuje. To albo chcemy pomóc samorządowi terytorialnemu, albo nie, na coś trzeba się zdecydować. Taka postawa polegająca na powstrzymywaniu się jest naprawdę dziwna i niezrozumiała. Naszą powinnością, a wielu z nas ma duże doświadczenie samorządowe, jest pomóc samorządowi terytorialnemu, po to tu jesteśmy, szczególnie teraz, kiedy zbliżamy się do 25. rocznicy samorządności lokalnej i odrodzenia. Przypominam, 27 maja 1990 r. Jest okazja, żeby na 25-lecie może spełnić, zrealizować większość tych życzeń, oczekiwań, postulatów. Nie ma posła, któremu by w biurze poselskim nie zgłaszano jakichś uwag ze strony samorządów gminnych, bo te potrzeby są duże. Z drugiej strony trzeba współpracować, współdziałać.
Ale żeby trzymać się sekwencji pytań, bo to jest ważna reguła w Sejmie, chciałbym zapytać, czy było stanowisko Związku Miast Polskich i Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, bo to są dla mnie bardzo ważni partnerzy w takiej debacie.
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Dziękuję za uwagę.