Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! Złożoność przepisów związanych z uzyskaniem dofinansowania jest dla wielu spółdzielni barierą trudną do pokonania, jak wskazali spółdzielcy w trakcie jednego z badań ankietowych. Innymi finansowymi przeszkodami są trudności ze zdobyciem kapitału obrotowego w trakcie prowadzania działalności spółdzielni. Banki nie chcą współpracować w tym zakresie ze spółdzielniami socjalnymi. Jakimi argumentami można zachęcić banki do podejmowania efektywniejszej współpracy z tego typu podmiotami? Czy można wypracować takie argumenty?
Drugie pytanie. Niegdyś zakładano, że naturalnym owocem wieloletniego pobytu podopiecznego w warsztatach terapii zajęciowej będzie wyszkolenie takiej osoby do podejmowania prostych prac albo w zakładzie aktywności zawodowej, albo w spółdzielni socjalnej. (Dzwonek) Dlaczego wciąż w naszym kraju jest zbyt mało wzorcowych modeli aktywizacji zawodowej złożonych z warsztatów terapii zajęciowej i spółdzielni socjalnych bądź WTZ i ZAZ. Same warsztaty terapii zajęciowej nie dadzą nigdy podopiecznemu szansy pełnego usamodzielnienia się zawodowego. Dziękuję bardzo.