Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Pan minister rolnictwa Marek Sawicki z PSL w dzisiejszym wystąpieniu z trybuny sejmowej mówił tylko o symbolicznej pomocy z Unii Europejskiej skierowanej do państw dotkniętych embargiem. Wszyscy wiemy, że polscy rolnicy i sadownicy przeżywają wielki dramat, nie mając gdzie sprzedać swoich jabłek i warzyw.
Mam konkretne pytanie do pana ministra, proszę odpowiedzieć na piśmie: Ile pieniędzy z budżetu państwa polski rząd przeznaczył czy ma przeznaczyć, aby pomóc sadownikom i rolnikom?
A tak ad vocem: Jak rządzi rząd Donalda Tuska i PSL? PSL rządzi rolnictwem od ok. 20 lat z krótkimi przerwami.
(Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Marek Sawicki: Od 120.)
Doprowadziliście do takiej sytuacji, że dzisiaj jedynym waszym osiągnięciem jest zachęcanie polskich producentów jabłek, żeby jedli swoje jabłka, a producentów papryki, żeby żywili się papryką. Jeden z przedstawicieli PSL zapytał niedawno z trybuny sejmowej, czy dzisiaj rano jedli jabłka, chociaż jedno jabłko. Dziękuję za uwagę. (Oklaski)