Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

5 punkt porządku dziennego:


Sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych o rządowym projekcie ustawy o specjalnym podatku węglowodorowym, o zmianie ustawy o podatku od wydobycia niektórych kopalin oraz o zmianie niektórych innych ustaw (druki nr 2351 i 2590).


Poseł Piotr Naimski:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Dzisiaj mamy drugie czytanie projektu ustawy o specjalnym podatku węglowodorowym, w sprawie którego w imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość mam przyjemność się wypowiedzieć.

    Ten projekt ustawy został dostarczony Wysokiej Izbie w pakiecie z nowelizacją Prawa geologicznego i górniczego, która już została uchwalona. Ta nowelizacja wprowadziła regulacje systemowe dotyczące nowego sektora gospodarki, jakim jest wydobycie węglowodorów niekonwencjonalnych. Przypominam, że tamta ustawa, której uchwalenie w tej chwili jest już za nami, została pozbawiona elementu zarządczego w stosunku do koncesjonariuszy, została pozbawiona narodowego operatora kopalni energetycznych. Pierwotny projekt rządowy to przewidywał. Niestety, ta ułomność pozostała. To jest coś, z czym będziemy borykali się, myślę, w przyszłości. Projekt ustawy, który mamy dzisiaj, jest kolejnym strategicznym wyborem dokonanym przez rząd. Do rozstrzygnięcia było to, czy będziemy pobierali daninę dotyczącą eksploatacji niekonwencjonalnych złóż węglowodorowych w Polsce na zasadzie umowy cywilnoprawnej, czy też w rozbudowanym systemie podatkowym. Prawo i Sprawiedliwość proponowało to pierwsze rozwiązanie, a zostało przyjęte drugie. W tym momencie chciałbym powiedzieć, że brak jakiejkolwiek ustawy w tej sprawie to jest rzecz najgorsza. W związku z tym w zasadzie każde rozwiązanie, które prowadzi do tego, by Skarb Państwa mógł czerpać korzyść z wydobycia tych węglowodorów, jest w Polsce rozwiązaniem pożądanym.

    Projekt, który trafił do Sejmu z Ministerstwa Finansów, powiem szczerze, był bardzo długo, zbyt długo procedowany przez rząd, bo wszystko jest spóźnione. Projekt trafił do Sejmu w takiej formie, taki mam wydruk, że są zaznaczone wszystkie zmiany. Są to zmiany, których w stosunku do projektu rządowego dokonano w Komisji Finansów Publicznych Sejmu. Jest tego po prostu mnóstwo, co oznacza, że projekt trafił do Sejmu w niechlujnej formie. Szkoda, że tak się dzieje. Jeżeli chodzi o ustalenia szczegółowe, które są zawarte w projekcie ustawy, można sądzić, że najważniejszym punktem spornym będą kwestie dotyczące kosztów kwalifikowanych, jak to bywa, prawda? Jest tak, że akurat w komisji sejmowej spór został rozstrzygnięty, jeżeli chodzi o niezaliczenie do kosztów kwalifikowanych kosztów związanych z nabywaniem licencji i tym podobnych niewymiernych elementów, niemniej to będzie przedmiotem analiz i sporów, a także, jak myślę, lobbingu ze strony inwestorów. Mogę też powiedzieć, że projekt ustawy zawiera w sobie element, który został wykreślony z tytułu. Mianowicie projekt ustawy ma teraz tytuł: o specjalnym podatku węglowodorowym, a wykreślono: o zmianie ustawy o podatku od wydobycia niektórych kopalin.

    A to prowadzi do tego, że nawet w tytule ustawy ukrywa się w pewnym sensie to, że ma ona charakter czysto fiskalny w stosunku do konkretnych firm w Polsce, do Lotosu, PGNiG, które wydobywają węglowodory. Ich wydobywanie zostanie opodatkowane w ten sam sposób, co wydobywanie srebra i miedzi, zgodnie z tym szczególnym rozwiązaniem prawnym, które dotyczy poprzednio wymienionych kopalin. W tym sensie przygotowano znowu specjalną ustawę, co było podyktowane raczej względami budżetowymi, a nie systemowymi. (Dzwonek)

    Podsumowując, chciałbym powiedzieć, iż Prawo i Sprawiedliwość uważa, że każde z tych rozwiązań jest pożądane, lepiej żeby takie rozwiązania były, niż żeby ich nie było, jednak ich kształt nie jest tym, który proponowaliśmy i który uważamy za lepszy. W czasie trzeciego czytania wstrzymamy się w tej sprawie od głosu. Dziękuję. (Oklaski)



Poseł Piotr Naimski - Wystąpienie z dnia 22 lipca 2014 roku.


94 wyświetleń