Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Trzeba się zgodzić z moim przedmówcą, który jasno określił, że po wejściu w życie tej ustawy wszystko będzie dosłownie w rękach kompetentnego ministra obrony narodowej. Ja nawet od kilku dni pracuję nad poprawkami, które mogłyby zagwarantować jakiś poziom offsetu, wpisanie wymagania kwotowego. Spotykam się z prawnikami, ekspertami. Jestem przewodniczącym Parlamentarnego Zespołu ds. Polskiego Przemysłu Obronnego, od lat dbam o interesy tego sektora. Niestety prawo unijne nie daje możliwości zapisu kwotowego. Prawo unijne upoważnia dzisiaj zakupującego do sprecyzowania wymagań merytorycznych. Można określić, że chodzi o serwisowanie, transfer technologii, pozycję pierwszą, pozycję drugą, ale nie można tego wpisać kwotowo. W związku z tym niewiele na tym etapie, jeśli chodzi o formę legislacyjną, można było zrobić z tym aktem prawnym. Tak jak powiedziałem, musimy ufać, że Ministerstwo Obrony Narodowej zapewni udział polskiemu przemysłowi. Chociaż z drugiej strony wiemy, że nie to jest celem Ministerstwa Obrony Narodowej. Ministerstwo Obrony Narodowej ma przede wszystkim bronić i nie jest dla nikogo dziwne, że chce mieć jak najlepszy sprzęt.
Chciałbym tylko przypomnieć, że ilość sprzętu, poziom zakupów zależą od tego, ile polskie przedsiębiorstwa obronne wypracują majątku. Dlatego też wielki apel do obecnego i przyszłych ministrów, aby mieli to na względzie.
Uczestniczyłem wczoraj w obchodach wielkiego święta przemysłu lotniczego w Rzeszowie, gdzie przedsiębiorstwa Doliny Lotniczej produkują 17% wszystkich F-16 na całym świecie. To jest efekt offsetu, niedoskonałego, nierozliczonego, ale jednak efekt. Bydgoskie firmy serwisują polskie F-16. Premier ostatnio fotografował się w zakładach w Siemianowicach, gdzie produkowany jest Rosomak, przypominam, najbardziej klarowny efekt offsetu, tego, który być może był kulawy. Ale możemy dzisiaj produkować, sprzedawać, serwisować rosomaki. Jako Polska mamy to zagwarantowane na wiele lat.
Niestety ten akt prawny powoduje, że dzisiaj już nie będziemy mieli żadnych gwarancji, przynajmniej na poziomie ustawowym, że polski przemysł zbrojeniowy będzie wspierany, uwzględniany. Jedynie po raz kolejny - podkreślam - możemy liczyć na dobrą wolę ministra obrony narodowej. A przypominam, że czekają nas jedne z największych zakupów w tej części świata - ponad 100 mld, z serwisem to może nawet będzie 170 mld. W przypadku offsetu na poziomie 40%, 30%, 20% łatwo policzyć, jakie kwoty wiązałyby się z transferowaniem dla polskiego przemysłu.
Szukałem, ale - tak jak powiedziałem - nie znalazłem żadnego rozwiązania dla tej ustawy. Jednak jest inny sposób. Mamy w Polsce znakomity zapis dający polskiej obronie narodowej 1,95 produktu krajowego brutto. W ustawie możemy wprowadzić zapisy, że jakiś konkretny procent ze środków przekazanych w trybie tej specjalnej ustawy będzie przekazywany, inwestowany w przedsiębiorstwa polskiego przemysłu zbrojeniowego, będzie to z tego finansowane. Taki projekt ustawy w najbliższym czasie zostanie przygotowany przez Klub Parlamentarny PSL. Nie ukrywam, że bardzo mocno będę liczył na wsparcie Wysokiej Izby i pana ministra. Podejrzewam, że wszyscy zgodzimy się co do tego, że należy choćby w ten sposób wesprzeć polski przemysł obronny. W tym projekcie ustawy będą również zawarte uproszczenia dotyczące poręczeń kredytowych dla polskich firm, które będą eksportować swoje wyroby.
Dzisiaj tak naprawdę (Dzwonek) z tym aktem prawnym nic więcej nie można zrobić. Gwarancje ustawowe dla polskiego offsetu niestety ustały. Jeszcze raz podkreślam: wszystko w rękach pana ministra i będziemy patrzyli na te ręce. Dziękuję bardzo.