Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Ja chciałbym zabrać głos w pozornie drobnej sprawie, która jednak, jak mówią Francuzi, c’est le ton qui fait la chanson, jest tonem, który nadaje piosence cały sens.
Otóż wczorajsza dyskusja, która była w dużej mierze konfrontacyjna i dość ostra, zawierała też elementy pozytywne, ponieważ w pana wystąpieniu było też wiele ciekawych tez. Zdumiała mnie jednak jedna rzecz, to, że wczoraj na zakończenie, w ogóle na zakończenie całej dyskusji pan z uporem godnym lepszej sprawy, pan minister spraw zagranicznych w delikatnej sytuacji międzynarodowej na Ukrainie i wokół Ukrainy, przy pewnych napięciach polsko-rosyjskich, powraca ostentacyjnie do swojego absurdalnego powiedzenia, mówi pan, że na koniec chciałby pan zaakcentować, że Pałac Kultury i Nauki powinien zostać zburzony i na tym miejscu powinien powstać park. Przecież jest jakaś odpowiedzialność, zwłaszcza w tej sytuacji. To jest gorzej niż błąd polityczny. (Dzwonek) Montaigne mawiał, że każdy z nas mówi czasem głupstwa...
Marszałek:
Dziękuję, panie pośle.
Poseł Tadeusz Iwiński:
...ale nieznośne są głupstwa wypowiadane uroczyście. I to było głupstwo kolejny raz wypowiedziane uroczyście. (Oklaski)