Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! W imieniu Klubu Poselskiego Sojusz Lewicy Demokratycznej chciałbym poprzeć projekt ustawy o ratyfikacji umowy między Polską a Brazylią o przekazywaniu osób skazanych. Została ona podpisana w listopadzie 2012 r. przez szefów dyplomacji w trakcie wizyty w Brasilii, stolicy tego ogromnego kraju, ministra Radosława Sikorskiego.
To jest umowa z jednej strony typowa, dwustronna, w tym rozumieniu, że odnosi się ona do europejskiej konwencji o przekazywaniu osób skazanych i uznaje się w treści, iż tekst tej konwencji jest takim punktem odniesienia, a z drugiej strony, że w istocie jest ona w większym stopniu niż odnoszącym się do bieżącej sytuacji przewidywaniem tego, co może stać się przy wzmożonym ruchu turystycznym, ekonomicznym, a także ruchu, który jest związany zwłaszcza z handlem narkotykami. Wprawdzie więcej Polaków siedzi w więzieniach w Peru czy w Kolumbii aniżeli w Brazylii. Rzeczywiście nie mieliśmy do tej pory żadnego Brazylijczyka w Polsce, ale myślę, że prędzej czy później, biorąc pod uwagę, że Brazylia jest 5. pod względem populacji państwem na świecie - notabene po raz pierwszy w dziejach tego kraju prezydentem jest kobieta - to się zdarzy.
Ta umowa jest bardzo szczegółowa, zawiera ona 19 artykułów, z których najistotniejsze sprowadzają się do możliwości przekazywania osób, które zostały skazane na co najmniej 1 rok, drugiemu państwu pod sześcioma warunkami, które są wymienione w art. 4, w tym zwłaszcza za zgodą skazanego i za zgodą danego państwa. Myślę, że tego typu umowy w przyszłości powinny być zawierane z innymi krajami. To nie jest klasyczny przykład.
Jeżeli mogę powiedzieć coś krytycznego, to przede wszystkim to, że umowa została zawarta w dwóch językach, czyli polskim i angielskim, choć portugalski w Brazylii jest nieco inny. Nie wiem, dlaczego brakuje tu tekstu w języku portugalskim, jest natomiast tylko tekst po polsku i po angielsku. Tekst zawiera także kilka błędów językowych w uzasadnianiu (Dzwonek), które powinny zostać zauważone. Tak czy inaczej, jeszcze raz chciałbym wyrazić poparcie dla ratyfikacji tej umowy, jak również pewne zdziwienie. Wprawdzie opóźnienie w tym przypadku nie jest za długie, od podpisania do ratyfikacji minęło 1,5 roku, ale jednak należy dążyć do tego, żeby ten okres w przyszłości był skracany. Dziękuję.