Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj
Oświadczenia.


Poseł Marek Łatas:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Moje oświadczenie w związku ze Światowym Dniem Zdrowia.

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Za kilka dni, dokładnie 7 kwietnia, będziemy obchodzić Światowy Dzień Zdrowia, który został ustanowiony z okazji rocznicy powstania Światowej Organizacji Zdrowia w 1948 r. Jego celem jest zwrócenie szczególnej uwagi na najbardziej palące i zaniedbane problemy zdrowotne społeczeństw na świecie. Warto w tym miejscu przyjrzeć się naszej polskiej służbie zdrowia i opiece państwa nad chorymi.

    W bieżącym roku został opublikowany raport Europejskiego Komitetu Praw Społecznych, który zbadał wypełnianie przez państwa należące do Rady Europy zobowiązań wynikających z Europejskiej Karty Społecznej. Niestety wyniki tego raportu w zakresie polskiej służby zdrowia są fatalne. Szczególnie negatywnie oceniona została służba zdrowia ze względu na długie kolejki do lekarzy. Zdaniem Komitetu Polska nie gwarantuje równego dostępu do opieki zdrowotnej swoim obywatelom. Zbyt długie jest oczekiwanie na wizytę lekarską, badania i zabiegi. Zgodnie z wymienionymi danymi przykładowo średni czas oczekiwania na operację stawu kolanowego wynosił w 2011 r. 280 dni w przypadkach pilnych i 451 dni w przypadkach normalnych. Zgroza.

    Nasze społeczeństwo ma wciąż utrudniony dostęp do leczenia finansowanego ze środków publicznych. I tak, mimo częściowego refundowania leków, wielu pacjentów odchodzi od okienek aptecznych, nie dokonując zakupu, bo ich po prostu na taki zakup nie stać. Na dostęp do specjalisty czy leczenie szpitalne częstokroć czeka się wiele miesięcy. Zmusza to tych, których stać, do płacenia za leczenie. Inni, biedniejsi, czekają miesiącami, często w bólu, chorobie, a niestety niektórzy nie doczekają się tej kolejki. Chorzy nie oczekują wiele - chcą po prostu zmniejszenia biurokracji, natychmiastowej pomocy i szybkiego leczenia.

    Obecny rząd zajmuje się bardziej tworzeniem pozorów, że coś się robi, niż zapewnieniem pomocy ludziom chorym czy pokrzywdzonym przez błędy lekarskie i wypadki medyczne. Ci zaś nie mogą liczyć ani na pomoc w procesie dochodzenia sprawiedliwości, ani na wsparcie w trudach codziennej egzystencji.

    Z poważnym zaniepokojeniem odbieramy sygnały na temat kontraktowania świadczeń w lecznictwie szpitalnym i specjalistycznym przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Najwyższa Izba Kontroli opublikowała 19 marca br. informację o wynikach kontroli, w której ujawniła, że kontraktowanie usług jest mało przejrzyste, a procedury stosowane przez NFZ nie zawsze zapewniają wybór najlepszych świadczeniodawców, którzy gwarantowaliby pacjentom odpowiednią jakość i dostępność usług. Tym samym fundusz w nie najlepszy sposób gospodaruje publicznymi pieniędzmi pochodzącymi ze składek zdrowotnych obywateli. Ponadto nieprzejrzystość negocjacji i dowolność decyzji sprzyjają korupcji. Ministerstwo Zdrowia ma naprawdę dużo do zrobienia w tej kwestii. Gruntowna, rzetelna i niezwłoczna analiza dostosowania szpitali do rzeczywistych potrzeb pacjentów powinna zostać niezwłocznie podjęta.

    Odpowiedzialność - to trudne słowo w ostatnich czasach. Rzadko kto chce je podźwignąć. Kiedy więc dochodzi do tragedii, zaczyna się przerzucanie odpowiedzialności. Problem w tym, że polski rząd nie podejmuje działań prewencyjnych w tym zakresie. Przykładowo organizacja ratownictwa medycznego w Polsce w świetle zapisów ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym zezwala na tworzenie dwuosobowych zespołów ratownictwa medycznego. Tymczasem praca w składzie dwuosobowym stwarza większe ryzyko dla pacjenta i personelu, ale przede wszystkim nie zapewnia pacjentom opieki na poziomie realizowanym przez zespoły trzyosobowe w odniesieniu do obowiązujących procedur i wytycznych. W czasie pracy ratowników medycznych występuje wiele sytuacji, w których dwuosobowe zespoły nie są w stanie spełnić swojego zadania, bowiem dysponują niewystarczającymi możliwościami w stosunku do potrzeb, aby w sposób prawidłowy przeprowadzić akcję ratunkową, zabezpieczyć pacjenta oraz przetransportować go w sposób bezpieczny do SOR.

    W chorobie w sposób szczególny doświadczamy własnej słabości i poczucia, jak bardzo jesteśmy zależni od innych. Dlatego chciałbym wyrazić solidarność ze wszystkimi, którzy (Dzwonek) powracają do zdrowia w różnych placówkach lub w zaciszu swoich mieszkań, a także z tymi, którzy zapewniają im fachową i troskliwą pomoc.

    Wszystkim chorym życzę rychłego odzyskania sił i zdrowia. Mam nadzieję, że pan premier Tusk podejmie wyzwanie pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego i 7 kwietnia, w Światowy Dzień Zdrowia, dojdzie do debaty na temat służby zdrowia. Dziękuję. (Oklaski)



Poseł Marek Łatas - Oświadczenie z dnia 03 kwietnia 2014 roku.


122 wyświetleń

Zobacz także: