Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Dziękuję bardzo.
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Ta szczegółowa umowa międzypaństwowa jest świadectwem rozwijania się stosunków Polski z Republiką Mołdawii, która jest państwem niewielkim, pięciomilionowym. Kiedyś pewna część jej terytorium należała do dawnej Rzeczypospolitej, Jagienka była Mołdawianką. Generalnie ten kraj zajmuje się czymś innym. W ostatnim okresie miały miejsce dramatyczne wydarzenia. Myślę, że dla tych, którzy polują, jest to szczególnie istotne, ponieważ wskutek polowania w tragicznych okolicznościach zginęła jedna z najważniejszych osób w państwie, doszło do zmiany całego rządu itd., więc ten wątek, a później sprawa podejścia Mołdawii do Partnerstwa Wschodniego, którego jest jednym z sześciu członków Unii Europejskiej, i wreszcie ustosunkowanie się do propozycji stowarzyszenia z Unią Europejską, czy też do rosyjskiej propozycji unii celnej głównie kojarzą się nam dzisiaj z Mołdawią, ale ta umowa dowodzi, że jest to państwo mimo wszystko stabilne, które stara się troszczyć o losy obywateli, swoich także.
Ta umowa składa się z 31 artykułów w pięciu dość standardowych częściach, a więc: postanowienia ogólne, stosowane ustawodawstwo, przepisy szczególne dotyczące różnych kategorii świadczeń, gdzie mówi się np. o kwestiach ubezpieczeń chorobowych, postanowienie końcowe itd. Jest ona dość standardowa i szczegółowa. Szczerze mówiąc, będzie się ona odnosiła do niewielkiej grupy obywateli, ponieważ bardzo mała grupa Polek i Polaków pracuje w Republice Mołdawii, nieco więcej, ponieważ jest to wciąż państwo, gdzie poziom życia jest znacznie niższy niż w Polsce, w ramach procesów migracji, nie tylko stara się o zatrudnienie w kraju. Dobrze, że mają miejsce uregulowania odnoszące się np., jak było powiedziane, do unikania podwójnego oskładkowania. Dlatego w imieniu Klubu Poselskiego SLD popieram ideę ratyfikacji.
Chciałbym zwrócić uwagę, też pozytywnie, na to, że to jest szybka ratyfikacja, czyli pół roku od momentu podpisania. To się rzadko zdarza, bardzo często są opóźnienia. Dobrze też, że mamy dokument zarówno w języku polskim, angielskim jak i mołdawskim. Pomijam spory, czy istnieje język mołdawski (Dzwonek) czy jest to tylko dialekt rumuńskiego, ale to jest zupełnie inna kwestia. Dziękuję bardzo.