I poseł Leszek Dobrzyński.
Wicemarszałek Marek Kuchciński:
Minutę macie, panowie.
Poseł Czesław Hoc:
Tak.
Panie Marszałku! Panie Ministrze! Sukcesywnie i niestety skutecznie doprowadzacie do likwidacji rybołówstwa bałtyckiego, a teraz niestety łupicie polskich rolników z ich świętości - polskiej ziemi. A złota dewiza wieszcza narodowego brzmi: tyle Polski, ile ziemi w polskich rękach, tyle ojczyzny, ile ziemi. W skandaliczny sposób wyprzedajecie tę polską świętość, polską ziemię, obcokrajowcom, spółkom z obcym kapitałem poprzez procedury tzw. słupów. Z polskich rolników chcecie uczynić najemników. Doprowadziliście do olbrzymiej dziury budżetowej i teraz na łeb na szyję sprzedajecie ziemię, by tę dziurę załatać. Tylko w 2013 r. agencja sprzedała 148 tys. ha państwowych gruntów i do budżetu odprowadziła 2 mld zł. Nawet sami nie wiecie jako rząd, ile sprzedajecie, bo udowodniła to Najwyższa Izba Kontroli.
Proszę pamiętać, że sprzedać można tylko raz. I to, o co pytał pan poseł Joachim Brudziński: Dlaczego od 1 lutego 2013 r. leży nasz, Prawa i Sprawiedliwości, projekt nowelizacji ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego, który całkowicie eliminuje procedury zakupu polskiej ziemi przez tzw. spółki słupy, a wzmacnia rodzime gospodarstwa polskich rolników? Dziękuję.