Tak, w trybie sprostowania.
Wysoka Izbo! Naprawdę z bólem wysłuchałem tych ostatnich słów premiera z tego względu, że to jest naprawdę całkowicie błędna - mam nadzieję, że wynikająca z nieporozumienia, a nie ze złej woli - interpretacja moich słów. W Polsce są wyniki badań, z których wynika - które pokazują - że 41% Polaków nie jest gotowych poświęcić dla narodu, dla społeczeństwa, nic. To jest fakt, którego nie warto kwestionować. Są w Polsce celebryci, którzy mówią, że jeżeli zacznie się coś niebezpiecznego, natychmiast uciekną z Polski (Poruszenie na sali), już nie mówiąc o tym, jakim językiem się posługują. To są fakty. A wszystkie badania wskazują na to, że celebryci są dzisiaj największymi autorytetami, tak jak zresztą w innych krajach, dla społeczeństwa. I to jest też fakt. O to tutaj chodziło, a nie o podważanie morale polskich żołnierzy, to znaczy tych, którzy dzisiaj służą w polskiej armii. Mam nadzieję, że to było nieporozumienie, bo był to jednak zgrzyt w tym dzisiejszym dniu. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
(Poseł Krystyna Pawłowicz: Tak jest.)