Dziękuję.
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Mam pytanie do posłów wnioskodawców, właściwie je powtórzę, bo to pytanie pewnie już tu padło: Co zamierzają zrobić z tą powszechną, wszechstronną i bardzo zasadniczą krytyką przedłożonego projektu?
Projekt w swej idei jest słuszny, bo ma poprawić efektywność zarządzania najbardziej zintegrowanymi polskimi obszarami, a w zasadzie można powiedzieć, że stał się powodem do krytyki i tych oczekiwań nie spełnia. Miał służyć rozwojowi całych obszarów metropolitalnych, a wedle tego, co czytamy i w opinii, wchodząc głęboko w projekt, będzie służył rozwojowi części obszarów kosztem innych, a przecież nie o to chodziło. Nie mówiąc o tym, że zwiększa koszty funkcjonowania jednostek samorządu terytorialnego na danym obszarze, wprowadza chaos prawny, kompetencyjny, bałagan pojęciowy, jeśli chodzi o powiaty, bo wprowadza dwa różne powiaty, dwie różne kategorie tego samego, dwie różne kategorie właściwie nie wiadomo czego, bo powiat i powiat o różnych kompetencjach. Mało tego, ogranicza kompetencje i narusza kompetencje innych jednostek samorządu terytorialnego, jakimi są województwa i gminy. W zasadzie można powiedzieć (Dzwonek), że jest pytanie, po co się tworzy taki projekt, który zamiast porządkować, pomagać, jakby służy stworzeniu dodatkowego bałaganu.
Biorąc pod uwagę tę powszechną i bardzo zdecydowaną krytykę, nie tylko posłów opozycji, o których można powiedzieć, że się czepiają już zwyczajowo, ale właściwie wszystkich, większości korporacji samorządowych, różnych stowarzyszeń związanych z powstawaniem tego nowego ustrojowego bytu samorządowego, mam pytanie: Co zamierzacie zrobić z tą krytyką? Czy zamierzacie wprowadzić zmiany, jakie zmiany i w jakim zakresie? Dziękuję bardzo. (Oklaski)