Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! Dramatycznie niskie są emerytury wielu Polaków, 800-900 zł, tak jak tu mówiono. Jak przeżyć? Oczywiście pan mówi: Robimy reformy. Gdyby to były reformy, które przyniosą dobre skutki, można by się było zgodzić. Wie pan, do mnie, do biura poselskiego, przychodzą Polacy z emeryturami po 600 zł i mówią tak: Kradli, kradną i kraść będą. Tak mówią Polacy o reformatorach naszych emerytur, także tych z OFE. I trzeba przyznać, że mówią prawdę, bo oni mają, panie ministrze, po 600 zł. To jest, Wysoka Izbo, dramat. Czy pan zagwarantuje tym Polakom, tym nowym emerytom, że będą mieli wyższe emerytury? (Dzwonek) Przecież wiemy doskonale, że OFE za chwilę będą się domagać olbrzymich odszkodowań. Wiemy z innych waszych projektów ustaw, PSL-u i Platformy, że miało być tak pięknie, a później się okazuje, że odszkodowania musi płacić budżet i nasz podatnik.
Wicemarszałek Eugeniusz Tomasz Grzeszczak:
Panie pośle, tym pytaniem do pana ministra zakończył pan swoje wystąpienie.
Poseł Marek Matuszewski:
W takim wypadku mam jeszcze jedno pytanie.
Wicemarszałek Eugeniusz Tomasz Grzeszczak:
Nie. Może pan do oświadczeń się jeszcze zapisać, będą oświadczenia. Panie pośle, czas minął, jeszcze są koledzy, koleżanki, mamy odpowiedzi, czas jest określony.
Poseł Marek Matuszewski:
Dlaczego nie będzie pełnego dziedziczenia, jeśli chodzi o OFE, niech pan też odpowie. Dziękuję. (Oklaski)