Panie Marszałku! Pani Minister! Wysoka Izbo! Gołym okiem widać, że ten projekt ustawy jest tak napisany, aby przebiło się do opinii publicznej, że rząd w jakikolwiek sposób chce ulżyć tym, którzy wzięli kredyty we frankach, ale tak naprawdę ten projekt w zasadzie - jak ktoś się dobrze w niego wczytał - pomaga bankom. Bo pytam: Dlaczego, pani minister, w tym projekcie ustawy nie ma nic o oddaniu kredytobiorcom przez banki źle naliczanej comiesięcznie spłaty różnicy między wartością franka na wolnym rynku a tym, co naliczał bank, chodzi o tzw. spread? Dlaczego nie ma tutaj nic w tym projekcie ustawy? Zapytałbym też panią minister: Czy kredytobiorca dostawał ten kredyt we frankach? Czy banki miały wtedy wystarczającą ilość franków szwajcarskich do zabezpieczenia tych kredytów?
Wysoka Izbo! Pani Minister! Skończy się w zasadzie chyba tak jak w Hiszpanii, w Chorwacji, gdzie sądy wydały wyroki, że kredyty te muszą być przewalutowane po kursie z dnia (Dzwonek) podpisania umowy kredytowej. Taki będzie chyba finał tej sprawy, ale to już chyba nie za państwa rządów. Dziękuję bardzo.
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o szczególnych zasadach restrukturyzacji walutowych kredytów mieszkaniowych w związku ze zmianą kursu walut obcych do waluty polskiej oraz o zmianie niektórych ustaw