Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Państwo Ministrowie! Każdy chciałby być zdrowy, piękny, młody i bogaty, ale niestety kołderka jest zawsze za krótka. I to nie jest tak, że mamy alternatywę, kiedy w naszym mieście jest zakład zatrudniający kilka tysięcy pracowników, że albo utrzymamy zatrudnienie, albo ten zły rząd nas zwolni, jeżeli podejmiemy protesty. Tu jest alternatywa tego typu, że albo ten zakład przetrwa po zwolnieniu, po poświęceniu jakiejś grupy ludzi, by ci pozostali mieli pracę, albo pracę stracą wszyscy. Musimy bardzo jasno sobie powiedzieć, że to jest taka alternatywa. Musimy też wiedzieć, że rząd się stara przygotowywać restrukturyzację, programy i że każdy dzień zwłoki z wdrożeniem tych programów powoduje, że pozostałe osoby, które miały szansę przetrwać w pracy, są coraz bardziej zagrożone. Wiele można zarzucić programom dla osób, które zostały zwolnione, że nie są one zbyt szybko realizowane, że pieniądze są zamrożone. Róbmy to, idźmy w tę stronę, ale nie przeszkadzajmy w restrukturyzacjach, bo tempo restrukturyzacji, szybkie działania jak w medycynie sprawiają, że osoby, które zostaną w zakładzie, mają szansę utrzymać swoje miejsca pracy, a zwłoka w działaniu powoduje, że tracą pracę wszyscy. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
(Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek Sejmu Marek Kuchciński)