Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Te zjawiska, o których mówimy, a więc ubóstwo, bezrobocie, wykluczenie społeczne, są z sobą ściśle związane i dlatego te kwestie tu się przeplatają. Klub SLD w trakcie niedawnego spotkania z panem ministrem przedstawił szereg propozycji zmierzających do załatwienia tych spraw. Nadal jednak utrzymuje się taka sytuacja, że spauperyzowanym wielodzietnym rodzinom odbiera się dzieci. Czy rząd może sobie pozwolić na takie rozwiązania?
Mamy bardzo dużo raportów międzynarodowych i krajowych mówiących o liczbach itd., nie chcę tego przytaczać, ale jeżeli się zakłada, według najnowszych danych, że jest 2600 tys. Polaków żyjących w skrajnej biedzie, to znaczy że przy obecnym minimum na przykład dla rodziny czteroosobowej przypada na osobę 11 zł dziennie, czyli z tej kwoty trzeba wyżywić się, trzeba zapłacić za mieszkanie, trzeba kupić lekarstwa itd. To jest liczba ludzi większa niż armia chińska. Rozumiem pana prof. Niesiołowskiego, któremu się udało, że zaczynając od żywienia się szczawiem, doszedł do tytułu profesora i do wybitnej roli politycznej, ale nie każdego na to stać i nie każdy jest tak zdolny.
Chciałbym również powiedzieć, że według raportu PAH, Polskiej Akcji Humanitarnej, i na to zwracała ostatnio uwagę pani Janina Ochojska, brakuje pieniędzy nie tylko na dzieci - jest 130 tys. dzieci, które nie dostają żadnej pomocy, jeżeli chodzi o wyżywienie - ale nie ma możliwości sporządzenia mapy niedożywienia w Polsce. Ja bym proponował, i o tym mówi pani prezes Ochojska, żeby to politycy złożyli się z własnych pieniędzy - sam to deklaruję, apeluję również do pana posła Niesiołowskiego i do pozostałych - żeby pokryć koszty (Dzwonek) sporządzenia takiej mapy. Dziękuję bardzo. (Oklaski)