Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

11 punkt porządku dziennego:


Przedstawiona przez ministra środowiska informacja z realizacji ˝Programu budowy zbiornika wodnego Świnna Poręba w latach 2006-2013˝ w roku 2011 (druk nr 475) wraz ze stanowiskiem Komisji Finansów Publicznych oraz Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa (druk nr 1089).


Poseł Marek Gos:

    Szanowny Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoki Sejmie! Mam zaszczyt przedstawić w imieniu klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego stanowisko w sprawie informacji z realizacji ˝Programu budowy zbiornika wodnego Świnna Poręba w latach 2006-2013˝ w roku 2011.

    Budowa zbiornika wodnego Świnna Poręba ma już swoją, jak słyszeliśmy dzisiaj, długą historię. Rozpoczęła się w 1986 r. i ciągnie się latami. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, jak informuje pan minister środowiska, powinna się zakończyć w 2014 r. Proces inwestycyjny został podzielony na cztery zadania przebiegające w trzech cyklach czasowych i w różny sposób finansowane, co też już dzisiaj z tego miejsca zostało powiedziane. Zaczęło się od finansowania budżetowego, później w budżetowanie włączył się Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Te montaże finansowe wyglądały różnie w poszczególnych okresach inwestycyjnych. W każdym razie w przeprowadzaniu tej inwestycji rzeczywiście widać brak pewnej koordynacji. Albo nie było dokumentacji, albo brakowało pieniędzy. Jak było jedno, to brakowało tego drugiego ważnego elementu, stąd wydaje się, że dlatego stosunkowo prosta inwestycja, ale o randze krajowej, była tak długo realizowana. Wydaje się, że jesteśmy już, że tak powiem, na końcowym etapie tego przedsięwzięcia, ale na etapie dosyć trudnym, bo zostało do zrealizowania trzecie zadanie związane z budową nowej linii kolejowej i rozmontowaniem starej, ale też oczywiście dokończenie zadania pierwszego i drugiego.

    Nie chciałbym już wracać do szczegółów, bo moi przedmówcy wspominali o szczegółach tego przedsięwzięcia, znając przebieg działań inwestycyjnych z autopsji. Chciałbym jednak zwrócić uwagę na pewien błąd w założeniach, jeżeli chodzi o samą realizację tego zadania. Myślę, że resort środowiska i regionalny zarząd gospodarki wodnej wzięły na siebie zbyt szeroki zakres zadań. Wydaje się, że już na poziomie planowania tego przedsięwzięcia powinny się jednak podzielić z dzisiejszym resortem infrastruktury, a wcześniej z ministrem właściwym w kwestii dróg i kolejnictwa. Kiedy analizujemy przebieg procesu inwestycyjnego, to okazuje się, że główne zacięcia i główne problemy były związane z dogadaniem się z branżowcami. Meliorantom, specom od budowy tego typu obiektów trudno było przejść przez całą procedurę przygotowania przedsięwzięć z zakresu infrastruktury drogowej i kolejowej. Rzeczywiście byłoby o wiele łatwiej, prościej i szybciej, gdy wykonawstwo realizowane było właśnie przez wspomniane przeze mnie fachowe służby drogowe czy kolejowe. W takiej sytuacji, krótko mówiąc, marnowaliśmy tylko czas, tracona była energia. Cała wcześniej przygotowana dokumentacja, niestety, nie odpowiadała wymaganiom prawnym i nowym wymaganiom technicznym, co było związane z tym, że inwestycja była tak bardzo rozwleczona w czasie, a wiemy przecież, że w tym okresie mieliśmy okres transformacji i wiele się zmieniło w uwarunkowaniach technicznych. Oczywiście musieliśmy się też dostosować do prawa międzynarodowego, mamy też dyrektywę wodną, która została przełożona na prawo polskie w postaci Prawa wodnego. Widać tu pewien konflikt i pewne problemy wynikające z nowych uwarunkowań i z nowych przepisów.

    Stąd w mojej ocenie i w ocenie mojego klubu o wiele łatwiej i sprawniej poszłaby ta inwestycja, gdyby rzeczywiście te cztery zadania, która są przypisane RZGW, były przekazane w odpowiednie ręce na samym początku przedsięwzięcia. Na szczęście, co zostało dzisiaj powiedziane, umowa z ministrem infrastruktury została podpisana, ale traciliśmy, niestety, cenny czas, a jak się traci czas, to traci się również pieniądze. Tak się rzeczywiście stało również w 2011 r., kiedy przestał obowiązywać przyjęty ustawą kolejny, drugi już okres realizacji zadania. Można powiedzieć, że kolejne pół roku było stracone, a tempo robót przez pierwsze półrocze 2011 r. zostało mocno ograniczone, dlatego że firmy wykonawcze musiały to przedsięwzięcie kredytować. Nie było gwarancji zabezpieczenia środków budżetowych, w tym przypadku środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, a później, w drugiej połowie roku, nie sposób było z przyczyn technicznych i z powodu braku stosownych pozwoleń wydać te zabezpieczone pieniądze w kwocie ponad 300 mln. Udało się, jak pan minister informuje, wydać tylko nieco ponad 200 mln.

    Szanowni państwo, w tej chwili wydaje się, że już tak niewiele zostało do zrealizowania, bo chodzi o zadanie trzecie. Jest to trudne zadanie i jak informuje również pan minister, niestety, w tym trzecim już okresie programowania i realizacji inwestycji to zadanie nie będzie zrealizowane i musi być przesunięte przynajmniej o kolejny rok. W związku z tym mój apel, szanowni państwo, zarówno do ministra środowiska, jak i do ministra infrastruktury o to, żeby nie czekać z wnioskiem, nie czekać z przedłożeniem Wysokiej Izbie projektu, który pozwoliłby płynnie wejść w 2014 r., jeśli chodzi o kontynuowanie tego przedsięwzięcia. Jeśli będziemy czekać, to rzeczywiście ruszymy gdzieś w połowie 2014 r. i znowu nam się to przeciągnie. Wydaje się, że wypadałoby się zmieścić z tym przedsięwzięciem w tych 30 latach. Po tylu latach jest tak dużo doświadczeń, że powinno się z nich czerpać i wyciągać wnioski.

    Biorąc powyższe pod uwagę, mimo pewnych błędów w przygotowaniu przedsięwzięcia i pewnej opieszałości w jego realizacji, należy stwierdzić, że zadanie jest trudne, jeżeli chodzi o skoordynowanie wszystkich elementów. Tak jak powiedziałem, byłoby o wiele łatwiej, gdyby fachowe służby zajęły się realizacją poszczególnych zadań i nie zrzucono całego przedsięwzięcia na barki RZGW. W związku z tym potrzebna jest dzisiaj determinacja wymienionych przeze mnie ministerstw, zarówno Ministerstwa Środowiska, jak i Ministerstwa Infrastruktury, dołożenie wszelkich starań, żeby nie było już opóźnień i to zadanie, można powiedzieć kultowe zadanie przełomu XX i XXI w., jak najszybciej zakończyć.

    Ja i mój klub będziemy głosować za przyjęciem informacji, do której nie ma zastrzeżeń, bo jest ona czytelna. Mamy przedłożone wszystkie dane, natomiast co do samego procesu inwestycyjnego można mieć rzeczywiście zastrzeżenia. Dziękuję bardzo.

    (Poseł Anna Paluch: Co to znaczy lojalność koalicyjna.)



Poseł Marek Gos - Wystąpienie z dnia 21 lutego 2013 roku.


100 wyświetleń

Zobacz także:




Zobacz także:





Poseł Marek Gos - Wystąpienie z dnia 21 lipca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zdrowiu publicznym

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Marek Gos - Wystąpienie z dnia 09 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Sprawozdanie Komisji o senackim projekcie ustawy o zmianie ustawy o...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy



Poseł Marek Gos - Wystąpienie z dnia 23 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Sprawozdanie Komisji o rządowym projekcie ustawy o finansowaniu...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Marek Gos - Wystąpienie z dnia 23 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Marek Gos - Wystąpienie z dnia 08 października 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 102 Sprawozdanie Komisji o uchwale Senatu w sprawie ustawy o zmianie...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy