Dziękuję bardzo, pani marszałek.
Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Rozmawiamy o tak zwanym pakcie fiskalnym, który jest przekazaniem ponad głowami obywateli istotnych narzędzi do kreowania polityki fiskalnej państwa formalnie w ręce brukselskich biurokratów, ale de facto - niemieckich polityków. Nawet zwolennicy tego paktu nie negują faktu, że oznacza on istotne ograniczenie suwerenności państwowej, choć fakt ten bagatelizują albo nazywają koniecznością dziejową. Politycy PO starają się ukryć przed opinią publiczną, że działają z naruszeniem Konstytucji RP.
Zgodnie z paktem organy Unii Europejskiej staną się instytucjami nadzorczymi wobec polskich władz dyktującymi im kierunki polityki fiskalnej. Ponieważ traktat fiskalny spełnia wymogi odnoszące się do przepisów dotyczących przekazania kompetencji władzy państwowej organom międzynarodowym, powinien być uchwalony przez Sejm zgodnie z procedurą określoną w art. 90 Konstytucji RP, czyli kwalifikowaną większością 2/3 głosów, a rząd chce go przepchnąć przez Sejm z zastosowaniem zwykłej większości, upoważniając prezydenta RP do jego ratyfikacji. To jest jawny zamach konstytucyjny, i to w cudzym, bo nie w polskim, interesie.
W związku z powyższym mam pytania do pana premiera. (Dzwonek) Dlaczego łamiecie Konstytucję RP? Czy pan świadomie i celowo dąży do przekształcenia Polski w kolejny land nowej federalnej Mitteleuropy pod hegemonią Niemiec? Będziecie chwalili Brukselę i Berlin, mówili o świetlanej przyszłości Polski nawet wówczas, gdy Polski już nie będzie. Dziękuję.