Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! To jest bardzo ważny problem i ważna debata, ponieważ szacuje się, że w skali światowej na 7 mld osób żyjących na naszej planecie ponad 600 mln to są niepełnosprawni. U nas w zależności od kryteriów - była zresztą o tym mowa - ta liczba też jest znacząca.
Zgadzam się z tym, o czym mówił pan poseł Piechota, gdy przedstawiał zalety ONZ-owskiej Konwencji o prawach osób niepełnosprawnych, która była przyjęta w grudniu 2006 r. i ratyfikowana w marcu 2008 r., ale już nie za bardzo podzielałbym eulogię w stosunku do rządu, bo jednak prezydent ratyfikował to 6 września ubiegłego roku, czyli trwało to ponad 4,5 roku. Jest to bardzo długi proces. Uważam, że w takiej kwestii należy postępować szybciej. Wreszcie myśmy nie ratyfikowali protokołu opcjonalnego, który umożliwia kwestię zaskarżania do Trybunału przez osoby niepełnosprawne.
Chciałbym przy okazji zapytać pana ministra: Na ile fakt, że Polska nie przystąpiła do Karty Praw Podstawowych Unii także ogranicza możliwość odwoływania się przez te osoby do Trybunału strasburskiego?
I druga rzecz. Była tu mowa, że dzięki dofinansowaniu dla zakładów pracy zatrudnionych jest teraz 245 tys. osób. Przede wszystkim co się dzieje, że jeśli chodzi akurat o zakłady pracy chronionej, liczba tych pracodawców maleje? To jest jakiś mało zrozumiały fenomen. Czy rząd nie przewiduje... Rozumiem, że to dofinansowanie zależy od stopnia niepełnosprawności, ale czy nie powinny być brane pod uwagę kwestie tego, w jakim to jest regionie? Czy np. w przypadku Polski północno-wschodniej, zwłaszcza Warmii i Mazur, gdzie jest największe bezrobocie, czy w stosunku do przedsiębiorców, którzy zatrudniają niepełnosprawnych w takich regionach, nie powinien być dodatkowy wskaźnik jako dodatkowe kryterium, co sprzyjałoby zatrudnianiu osób w tym, a nie innym regionie? Dziękuję bardzo. (Oklaski)