Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

16 punkt porządku dziennego:


Wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza (druki nr 960 i 1008).


Poseł Jan Bury:

    Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Przemawiając w imieniu klubu parlamentarnego, zanim przejdę do wniosku, chciałbym powiedzieć jednak jedno słowo komentarza, zdanie w sprawie wystąpienia pana posła Piechy. Panie pośle Bolesławie, stać pana na więcej. Rozczarował mnie pan dzisiaj. Marny wniosek, marne uzasadnienie, a naprawdę stać pana na więcej. (Poruszenie na sali)

    A teraz do meritum.

    Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Taka sytuacja w służbie zdrowia w Polsce nie jest od wczoraj, nie jest od roku, trudno. Od 20 paru lat służba zdrowia w Polsce, mając różne rządy, różne koalicje, różnych ministrów, boryka się z kłopotami. Każdy minister zdrowia, i Bartosz Arłukowicz także, kieruje najtrudniejszym resortem w rządzie. Bo służba zdrowia z resortów społecznych jest naprawdę dzisiaj najtrudniejszym resortem, gdzie są duże napięcia społeczne, gdzie jest duża odpowiedzialność, gdzie przede wszystkim są ważne, najważniejsze losy pacjenta.

    Drodzy państwo, ale z drugiej strony pamiętajmy też o tym, że budżet Narodowego Funduszu Zdrowia co roku rośnie. 10 lat temu wynosił połowę tej kwoty, którą zbiera dzisiaj. Dzisiaj budżet NFZ to prawie 65 mld zł, dwa razy więcej niż 10 lat temu. Wydaje się, że skoro jest więcej pieniędzy, to wreszcie zabezpieczymy potrzeby wszystkich. Nic bardziej błędnego. Okazuje się, że pieniądze większe, a zadłużenie od lat niestety konsekwentnie w służbie zdrowia rośnie. Jest systemowy problem i wspólnie w parlamencie ponad podziałami, ponad koalicją mamy ten problem. Nie potrafił poprzedni minister w poprzednim rządzie też tego przełamać, rozwiązać czy cofnąć. Pomimo wzrostu nakładów efekty społeczne, odczucia społeczne odnośnie do służby zdrowia nie są wcale najlepsze. Wszyscy wiemy o tym, bo posłowie też bywają pacjentami. Jesteśmy państwem biednym, a nawet najbogatsze państwa nie są w stanie zaspokoić wszystkich potrzeb medycznych, zdrowotnych swoich obywateli. W wielu krajach wprowadzone zostały dodatkowe ubezpieczenia lub częściowe odpłatności. W Polsce tego nie ma. Wydajemy na służbę zdrowia olbrzymie pieniądze w wysokości ok. 1/5 budżetu państwa.

    Panie Ministrze! Szanowni Państwo! Około 70% szpitali i klinik w Polsce - powiatowych szpitali, wojewódzkich czy klinik radzi sobie z problemami, dobrze funkcjonują, nie przynoszą strat. Inwestują w budynki, w infrastrukturę, w dobry, nowoczesny sprzęt medyczny. Ale jest ok. 30% placówek, które sobie nie radzą i generują lwią część tego zadłużenia, które z roku na rok narasta.

    Pytanie w związku z tym jest takie. Jeśli 70% szpitali sobie radzi i pokazuje, że można, to znaczy, że problem nie tkwi w systemie, tylko być może tkwi w zarządzaniu, w metodach, formach, w jakości, w braku nadzoru organów nadzorujących niezależnie od tego, czy są to samorządy powiatowe, czy wojewódzkie, czy też jest to, w przypadku klinik, Ministerstwo Zdrowia. Ten problem jest do rozwiązania, ale potrzebne są zdecydowane decyzje i kroki. Będę o nich za chwilę mówił.

    Są w Polsce placówki służby zdrowia, które 80-90% swoich przychodów wydają na płace. A gdzie leczenie, a gdzie koszty leków, leczenia? Gdzie inwestycje, modernizacje, nowoczesny sprzęt?

    (Głos z sali: I co z tym robicie?)

    Służba zdrowia nie może tak funkcjonować. Ale nie jest to problem tego roku, to jest problem 20 lat. Nie potrafiliśmy jako państwo sobie z tym poradzić. Czas zacząć naprawdę to liczyć, pokazywać i zmieniać tę rzeczywistość. (Gwar na sali)

    Drodzy państwo, szpitale publiczne w Polsce mają dzisiaj swoje zwyczaje. Każdy z nas zna takie szpitale w swoim powiecie, wojewódzkie placówki czy kliniki. Jest pewnym zwyczajem, że po godz. 13 w szpitalu przestaje się robić zabiegi operacyjne i inne. Wysokiej klasy kosztowny sprzęt kupiony w ostatnich latach dla tych placówek i szpitali nie pracuje, bo po godz. 13 lekarz biegnie do drugiej publicznej lub niepublicznej placówki robić kolejne zabiegi, żeby dorobić do pierwszej pensji jeszcze drugi i trzeci raz albo cztery razy. Niektórzy lekarze mają zapałki w oczach, bo już nie są w stanie wyrobić na ten kolejny etat, przemieścić się z jednego do drugiego szpitala powiatowego, wojewódzkiego czy niepublicznego.

    (Poseł Cezary Olejniczak: I co z tym robicie?)

    Panie ministrze, czas to przerwać. (Oklaski)

    (Głos z sali: Brawo!)

    Myślę, że jest pan w stanie zdecydowanie i twardo powiedzieć: Tak dalej być nie musi.

    (Poseł Dariusz Joński: Janek, masz takie samo przemówienie jak rok temu.)

    Szanowni państwo, Polska od lat wydaje zbyt wiele pieniędzy na medycynę naprawczą, a za mało jako państwo wydajemy w ramach systemu na profilaktykę, na promocję zdrowia. Jestem przekonany, że w najbliższych latach, w najbliższym okresie nasza koalicja, pan minister będzie w stanie także te proporcje powolutku zmieniać, żeby ta proporcja profilaktyki i promocji zdrowia była lepsza.

    (Głos z sali: Premier wróci ze szpitala, to dopiero zobaczycie...)

    Szanowni państwo, pan poseł Piecha...

    (Głos z sali: ...naocznie, jak to wygląda.)

    ...niektórzy moi przedmówcy zaczęli od słów: Tu się nie udało, tam jest źle. Powiem wprost. Dlaczego nie potrafimy pochwalić resortu zdrowia czy urzędników Ministerstwa Zdrowia, ministra za kilka sukcesów? Osobiście uważam, że akurat jeśli chodzi o program eWUŚ, powiodło się to i funkcjonuje. Jeśli jest kilka czy kilkanaście wpadek, to zdarza się to w najlepszych systemach. Powiedzmy więc czasem, na miły Bóg, że jednak coś w naszym kraju może się udać, bo ten system zadziałał i funkcjonuje.

    (Poseł Cezary Olejniczak: Skończyły się kolejki?)

    Drodzy państwo, minister Arłukowicz z trudem, z bólami, ale jednak uporządkował system refundacji leków. Co dwa miesiące ten system jest uzupełniany o nowe leki refundowane, ale to naturalne. Pojawiają się nowe leki, nowe specyfiki, które wpisywane są na tę listę. Zostało to wreszcie uporządkowane. To jest sukces i powiedzmy to głośno.

    Drodzy państwo, system kontraktowania na rok 2013. Po raz pierwszy od wielu lat odbyło się to bez większych problemów, bez protestów...

    (Głos z sali: Dopiero będzie kontrakt.)

    ...bez jakichś oporów. W Polsce udało się to zrobić wreszcie w roku 2012, kontraktacja została zakończona.

    Drodzy państwo, nie tak dawno minister Arłukowicz przedstawił założenia do ustawy o zdrowiu publicznym. Polska jest wyjątkiem na tle państw europejskich, gdyż nie ma jeszcze takiej ustawy. A przecież poprzednicy też mogli to zrobić. Pan minister chce to zrobić. Praktycznie są już gotowe założenia, jest gotowy projekt ustawy. Myślę, że niebawem fundament systemu opieki zdrowotnej będzie w Polsce gotowy.

    Minister Arłukowicz podejmuje też ważną decyzję w sprawie decentralizacji NFZ. Myślę, że niebawem, w ciągu najbliższego roku zostaną podjęte takie działania, żeby decentralizacja była faktem, żeby decyzje były podejmowane na szczeblu lokalnym, wojewódzkim czy regionalnym z udziałem wojewodów, samorządów lokalnych. A centrala docelowo może być tylko i wyłącznie organem nadzoru i kontroli. To także jest możliwe. Pieniądze i decyzje będą bliżej pacjenta, bliżej szpitala powiatowego czy wojewódzkiego.

    Szanowni państwo, minister Arłukowicz zapowiedział także nie tak dawno, iż będzie zmieniał ustawę o konsultantach krajowych i wprowadzi ustawę o szpitalach klinicznych i instytutach. To bardzo potrzebne rozwiązania. Ktoś wreszcie musi też zacząć to robić. Ten minister ma odwagę to zrobić. Myślę, że będzie to niebawem realizował, bo takie są oczekiwania.

    (Głos z sali: Czyżby?)

    Reformując, pamiętajmy jednak wszyscy, że najważniejszy jest pacjent, bo te reformy, propozycje i rozwiązania, które w tej chwili są zapowiadane, wprowadzane są z myślą o nim.

    Drodzy państwo, dla Polski ważna jest strategia walki z chorobami nowotworowymi, którą resort przygotowuje na lata 2015-2024, narodowa strategia skoordynowana, skorelowana z województwami, z regionami, z ośrodkami onkologicznymi w województwach. Jest ona bardzo potrzebna. Dzisiaj niestety ciągle panuje w tym obszarze zbyt duży chaos.

    Drodzy Państwo! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Nasz klub parlamentarny pozytywnie ocenił dotychczasową pracę pana ministra Arłukowicza. To niełatwa praca i niełatwy resort. Będziemy głosować przeciw wnioskowi wnioskodawców. Dziękuję bardzo. (Oklaski)



Poseł Jan Bury - Wystąpienie z dnia 24 stycznia 2013 roku.


190 wyświetleń

Zobacz także:




Zobacz także:








Poseł Jan Bury - Wystąpienie z dnia 08 lipca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o kontroli...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Jan Bury - Wystąpienie z dnia 21 lipca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Jan Bury - Wystąpienie z dnia 22 lipca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Sprawozdanie z działalności Najwyższej Izby Kontroli w 2014 roku...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Jan Bury - Wystąpienie z dnia 23 lipca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Informacja z działalności Krajowej Rady Sądownictwa w 2014 roku wraz...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy