Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! Mimo podejmowania szeregu działań prawnych, edukacyjnych i profilaktycznych na polskich drogach dochodzi do zbyt dużej liczby wypadków. Jako nauczyciel, korzystając z pomocy Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, za którą to pomoc chciałbym bardzo serdecznie podziękować, jestem na swoim rodzinnym Podkarpaciu inicjatorem wielu przedsięwzięć edukacyjno-profilaktycznych skierowanych do dzieci i młodzieży. Takich akcji i programów tworzonych jest w Polsce setki, a mimo to odsetek sprawców wypadków drogowych i ich ofiar jest największy właśnie w grupie osób młodych. Pytanie, które chyba wszyscy powinniśmy sobie dzisiaj na tej sali zadać, brzmi: Jak skutecznie można przebić się do świadomości młodych ludzi, skoro tak słabo do nich docierają wspomniane programy? Również zakazy czy nakazy prawne nie są wystarczającym antidotum choćby na nadmierną prędkość czy jazdę po spożyciu alkoholu, czy zażywanie środków odurzających. Co powinniśmy zrobić, żeby każdego Polaka pobudzić do działań na rzecz bezwzględnego niepobłażania choćby pijanym kierowcom?
Mam też pytanie dotyczące wysepek. W ostatnich latach buduje się ich bardzo dużo, praktycznie wszędzie, często w sposób groteskowy, w formie wysokich krawężników. Bardzo często są one słabo oznakowane, a zachlapane błotem słupki ostrzegawcze są praktycznie niewidoczne. Czy Ministerstwo Infrastruktury monitoruje zakres powstawania tych wysepek i czy są dane o tym, na ile wpłynęły one na poprawę bezpieczeństwa?
I ostatnie pytanie, które kieruję do tych posłów przedmówców, którzy negowali potrzebę stosowania fotoradarów. Może złożycie państwo oświadczenia, ile macie zdjęć, gdzie, z kim i w jakich okolicznościach zostały zrobione? Być może wtedy będziemy wiedzieli, dlaczego te fotoradary wywołują taką państwa niechęć. Dziękuję uprzejmie. (Oklaski, poruszenie na sali)