Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Polska nie jest krajem, który może się pochwalić zbyt dużą ilością węzłów multimodalnych z prawdziwego zdarzenia, a prawdę mówiąc, nawet nie potrafi wymienić jednego węzła międzymodalnego choćby częściowego, nawet nie z prawdziwego zdarzenia. Bardzo dobrze się dzieje, że procedujemy nad dyrektywą Unii Europejskiej, która robi pierwszy, chociaż bardzo mały, kroczek w tym kierunku.
Podczas uzasadniania tego projektu w Sejmie dostaliśmy informację, że celem jest przyjęcie i implementowanie dyrektywy unijnej. To jest bardzo smutne, że coraz częściej dzieje się tak, że procedujemy tutaj, w tej Izbie, tylko i wyłącznie w takim celu, aby przyjąć akty, bo gonią nas procedury i terminy implementacji unijnych dyrektyw. Zupełnie zapominamy w tym konkretnym przypadku o tym, co powinno być najważniejsze: o bezpieczeństwie systemu transportowego, o dostępności, o kompatybilności, o opłacalności, o wpływie na gospodarkę. W tej chwili to wszystko pomijamy, wykonujemy plan minimum tylko po to, żeby wykonać dyrektywę, żeby przesunąć nasze zobowiązania w czasie, żeby odsunąć to na później.
Dyrektywa ta, jak już mówili moi przedmówcy, określa ramy dla wdrażania inteligentnych systemów transportowych, a także precyzuje specyfikację interfejsów pomiędzy poszczególnymi rodzajami transportu. Po wakacjach będziemy się zajmować podobną ustawą, tylko że nie o drogach publicznych, ale będziemy implementować dyrektywę w sprawie ITS na kolei. To jest dla nas olbrzymia szansa, której po raz kolejny nie wykorzystujemy, tylko przesuwamy to w czasie, rolujemy, odkładamy ważne decyzje, które mogłyby nas naprawdę popchnąć cywilizacyjnie. Mamy wielkie braki w realizacji Programu Operacyjnego ˝Infrastruktura i środowisko˝, w perspektywie do 2015 r. najprawdopodobniej nie wykorzystamy środków i tak jak już powiedziałem, po raz kolejny przyjmujemy akt prawny bez dokładnych wyliczeń, bez specyfikacji, akt otwarty, który pozwala nam w przyszłości na rozpoczęcie prac od nowa, czyli tak naprawdę niczego nowego nie wnosi. Ale tak jak powiedziałem, jest to krok, który trzeba wykonać, w dobrym kierunku i w zasadzie nie ma tutaj niczego, do czego można było się odnieść. Dziękuję bardzo.