Bardzo dziękuję, panie marszałku.
Wysoka Izbo! Zespół immunologów pod przewodnictwem pana prof. Andrzeja Mackiewicza opracował innowacyjny lek w postaci szczepionki ratującej życie - podkreślam: ratującej życie - chorym na czerniaka. Osoby, którym podawana jest ta szczepionka, a których długość życia miała wynosić pół roku lub kilka miesięcy, żyją już kilkanaście lat. W tej chwili nie można sfinansować trzeciej, klinicznej fazy badań, aby po uzyskaniu odpowiednich wyników analiz wszystkich faz można było przystąpić do produkcji szczepionki.
Oto ratujemy życie ludziom, mamy innowacyjny lek - odmieniamy innowację przez wszystkie możliwe przypadki, a tu mamy do czynienia z bardzo istotnym innowacyjnym wynalazkiem - mamy wreszcie sytuację, że możemy mieć polski patent i pracę dla wielu ludzi, a tu, bagatela, brakuje kilku milionów złotych, żeby można było tę szczepionkę podawać. Od trzech lat próbuję interpelować do ministra nauki, ministra zdrowia, premiera. Udało się tyle, że minister nauki wskazał, iż można w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju złożyć wniosek dotyczący dalszych prac, już po trzeciej fazie badań. Ale trzecia faza polega na podawaniu szczepionki, a na to nie ma pieniędzy.
Stąd moje pytanie do ministra zdrowia. Panie ministrze, czy pan nie rozumie, że ratujemy życie ludziom? Możemy być autorami innowacyjnego leku, możemy mieć polski patent i pracę dla ludzi, a wszystko to warte jest kilka milionów złotych. Dziękuję.
Panie marszałku, proszę mi wybaczyć, ale to, co teraz powiem, dotyczy sprawy formalnej, a później wykorzystam moje minuty na replikę.
Nie, panie marszałku, w sprawie formalnej.
Dobrze, postaram się zmieścić to w przysługującym mi czasie.
Oto mamy do czynienia z niebywałym skandalem. Panie ministrze, proszę tego nie traktować personalnie. Przytoczył mi pan stan faktyczny, który znam, bo jak pan wie, od lat walczę o to, żeby można było poczynić tam jakikolwiek postęp w finansowaniu. Przytoczył mi pan przepisy, przy tworzeniu których sama pracowałam, więc je znam, z całym szacunkiem, co najmniej tak dobrze jak pan. Natomiast powiedział mi pan: Tak, te badania są bardzo ważne, tylko my nie mamy przepisów, które pozwolą na finansowanie podawania szczepionki na bieżąco. Panie ministrze, do Narodowego Centrum Badań i Rozwoju został złożony projekt. Nie mówię tu o badaniach (Dzwonek) finansowanych zgodnie z przepisami ustawy o finansowaniu nauki. Ja mówię o pieniądzach na podawanie szczepionki na bieżąco. Przecież pan dobrze wie, że nie można przejść do fazy trzeciej, jeżeli nie zakończy się badań nad szczepionką i jej efektami przy podawaniu jej pacjentom. Sam pan powiedział, że jest już o ileś osób mniej, ponieważ nie ma środków dla wszystkich, a to są osoby żyjące kilkanaście lat, skazane na śmierć po pół roku.
Panie ministrze, my nie mówimy o przepisach, my mówimy o ludziach. Jeżeli jakiekolwiek przepisy nie pozwalają na to, to wystąpcie państwo o zmianę tych przepisów albo przynajmniej współdziałajcie państwo w tym zakresie. Od 3 lat mamy do czynienia z zupełną niemocą, jeśli chodzi o kilka milionów złotych, a wszystko po to, żeby mieć efekt końcowy właśnie w tym Narodowym Centrum Badań i Rozwoju, o którym pan powiedział.