Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

13 punkt porządku dziennego:


Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw (druk nr 329).


Poseł Tomasz Lenz:

    Dziękuję bardzo, panie marszałku.

    Muszę powiedzieć, że po raz drugi mam tę przyjemność występować po pani poseł Krystynie Pawłowicz tak jak w poprzedniej debacie. Pani poseł pozwoli, chapeau bas oczywiście za pani wystąpienie. Postanowiłem sprawdzić w tym czasie w Internecie, jak to się ma do rzeczywistości i okazało się, że 14 kwietnia skończyła pani 60 lat, czego naprawdę bardzo gratuluję, i muszę powiedzieć, że pani energiczne wystąpienie i pani forma...

    (Poseł Krystyna Pawłowicz: Macie fioła na punkcie moich urodzin. Bardzo proszę o prezent.)


Poseł Tomasz Lenz:

    Nie, pani poseł, szacunek. Chcę wyrazić pani szacunek i muszę powiedzieć, że pani forma jest właśnie przykładem zmian społecznych, które w Polsce zachodzą.

    (Poseł Krystyna Pawłowicz: Powtarza się pan.)

    Ponieważ okazuje się, że jesteśmy w znakomitej formie i pani pewnie będzie miała okazję jeszcze nie jedną kadencję z taką samą energią udowadniać Polakom, że ma rację...

    (Poseł Jadwiga Wiśniewska: Pan daje dowód, że Platforma z kulturą nie ma nic wspólnego.)

    Świadczy to o tym, że reforma rzeczywiście idzie w dobrym kierunku. Pani jest tego jaskrawym przykładem.

    (Poseł Krystyna Pawłowicz: Proszę pana, proszę o prezent. Gadu-gadu, a ja proszę o prezent.)

    Panie Marszałku! Pani poseł, prezent będzie jutro.


Poseł Tomasz Lenz:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W tej dyskusji na temat reformy emerytalnej padło naprawdę już bardzo wiele argumentów - tych racjonalnych, uzasadnionych merytorycznie i ekonomicznie, ale także tych populistycznych, obliczonych właściwie tylko na pozyskanie sympatii wśród wyborców Prawa i Sprawiedliwości.

    Twarde dane ekonomiczne i demograficzne wydają się nie przekonywać przedstawicieli partii siedzących po prawej stronie sali, którym nie w smak jest to, że jako społeczeństwo mamy to szczęście, iż żyjemy coraz dłużej. Nie zgadza się to bowiem z prezentowaną przez nich wizją Polski jako kraju ciemiężonego, gdzie nie sposób żyć. Tymczasem złośliwie, zupełnie na przekór, fakty mówią co innego i tutaj ponownie będę wywoływał przykład pani poseł. Polacy się cieszą coraz lepszym zdrowiem, szanowni państwo, a średnia długość życia w ciągu ostatnich 10 lat wydłużyła się o tyle, co w ciągu 40 lat komunizmu. Dzisiejsza 17-latka według prognoz dożyje dziewięćdziesiątki, a jej rówieśnik będzie żył zaledwie o 4 lata mniej. Już niedługo 65-latek stanie się człowiekiem w średnim wieku. Naprawdę, szanowni państwo, nie można być ślepym na zachodzące zjawiska.

    Panie i panowie, bycie w opozycji charakteryzuje się tym, że można mówić i obiecywać wiele, nie ponosząc żadnych konsekwencji oczywiście, ale apeluję dziś do was o wykazanie odpowiedzialności za przyszłe pokolenia, bo ta reforma, szanowni państwo, co zresztą dobrze wiecie, tak naprawdę obejmie panie, które dziś mają zaledwie 38 lat, a w przypadku emerytur mundurowych - osoby, które wstąpią do służby w roku 2013, czyli w roku następnym. Naprawdę dziwię się, że tak trudno zrozumieć państwu proste zależności między demografią a gospodarką. Im mniej młodych na rynku pracy w stosunku do osób na emeryturze, tym większy spadek dobrobytu i większe obciążenia na barkach pracujących. To jest, szanowni państwo, naprawdę proste.

    Chowanie głowy w piasek, co możemy zaobserwować w wykonaniu opozycji, nic tu nie pomoże, bo decyzja o dokonaniu zmian musi zapaść jak najszybciej i właśnie dlatego będziemy dalej procedowali ustawę i popierali fakt pracy nad nią, chyba że państwo chcecie skazać wasze dzieci na płacenie horrendalnych podatków, mniejsze pensje i po prostu ucieczkę za granicę. Jednak my, większość parlamentarna, takiej Polski po prostu nie chcemy. W naszej wizji zarówno młodzi, jak i starsi, mają szansę na godne życie. By tak się stało, konieczne są zmiany wśród wszystkich grup społecznych. Dlatego dłużej będą musieli pracować zarówno mechanicy, księgowi, lekarze, jak też policjanci i żołnierze. Nie może być tak, że jedna grupa cieszy się przywilejami, podczas gdy reszta musi je finansować.

    Sprawiedliwość społeczna wymaga wręcz, by zapytać otwarcie, czy 35-letni policjant wypracował już swoją emeryturę. Jak to jest, szanowni państwo, że w Hiszpanii czy Austrii może pracować do 65. roku życia, a w Polsce odchodzi ze służby w sile wieku? Prawda jest taka, że przywileje emerytalne dla mundurowych klasyfikują nasz kraj wśród najbardziej hojnych państw w Europie. Dzięki temu mamy 35-letnich emerytów, jak nie przymierzając choćby kolega państwa z klubu parlamentarnego pan poseł Kaczmarek vel agent Tomek, którego świadczenia finansujemy wszyscy. (Poruszenie na sali)

    Szanowni państwo, wypracowane przez rząd rozwiązania pomagają zapobiegać takim sytuacjom, solidarnie rozkładają trudy reformy zarówno na lepiej, jak i gorzej wykształconych, na bogatych i tych biedniejszych, na ubezpieczonych w KRUS i ZUS, na dotychczas uprzywilejowanych i tych bez szczególnych praw. To po prostu jest właśnie sprawiedliwość społeczna. Rozważając, czy opowiedzieć się za reformą, pomyślcie dobrze, szanowni państwo, czy chcecie Polski, której wizję właśnie w tej chwili promujecie, kraju ubogich zarówno starszych, jak i młodszych ludzi, w dodatku bez perspektyw, bo żyjących w państwie nierozwijającym się gospodarczo, kraju 35-letnich emerytowanych agentów Tomków, gdzie szerokimi przywilejami cieszą się wąskie grupy obywateli...

    (Głos z sali: To demagogia.)

    ...czy może chcecie czegoś dokładnie przeciwnego, kraju prosperity, gdzie emeryci i pracujący cieszą się dobrym i długim godnym życiem, a ciężar finansowania świadczeń na lata po zakończeniu aktywności zawodowej rozłożony jest równomiernie. (Wesołość na sali)

    Panie i panowie, nie ma co się śmiać, trzeba do tego podejść wreszcie poważnie. Głupie uśmiechy z powodu tego, jak mają żyć ludzie w przyszłości, są po prostu nie na miejscu z waszej strony.

    (Głos z sali: Nie na miejscu wy jesteście.)

    Bardzo was proszę o poważne podejście do tego tematu, to nie są jakieś żarty. (Poruszenie na sali)


Poseł Tomasz Lenz:

    Naprawdę warto by było, żeby opozycja poszła w końcu po rozum do głowy i zrobiła coś dla Polski a nie tylko dla siebie, manifestując i udając, że jest mądrzejsza niż wszyscy. Dziękuję bardzo. (Oklaski)



Poseł Tomasz Lenz - Wystąpienie z dnia 26 kwietnia 2012 roku.


56 wyświetleń

Zobacz także:




Zobacz także:









Poseł Tomasz Lenz - Wystąpienie z dnia 24 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Informacja bieżąca w sprawie zamierzeń rządu w zakresie pomocy...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Tomasz Lenz - Wystąpienie z dnia 25 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Tomasz Lenz - Wystąpienie z dnia 25 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o powiecie...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy