Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panowie Ministrowie! Każdy ma swoje 5 minut - mnie zostały około 2 minuty. Ale myślę, że w tak ważnej debacie dobre są chociaż te 2 minuty.
Pozwoliłem sobie, od kilku godzin przysłuchując się debacie, zajrzeć do słownika, co to jest debata. I tak prawdę powiedziawszy, poza tym, że myśmy to nazwali debatą, to nie jest to debatą. Bo debata to jest wymiana poglądów w większej grupie, która ma na celu rozwiązanie omawianego problemu lub wskazanie najkorzystniejszego rozwiązania. A tutaj co? Debatujemy i się zaczęło, pouczania: Jarosławie Kaczyński, gdzie jesteś? Kilka mądrości wrzuciłeś, wzywam cię, przyjdź tu, słuchaj. (Oklaski) Przyszedł, powiedział, co wiedział, poszedł sobie, a wraz z nim grupa posłów. Pyta o OFE, 1999 r. Tworzyłem samorządy powiatowe. Chyba w tym czasie była taka partia AWS i zdaje mi się, że był...
(Poseł Cezary Olejniczak: Szefem był Jerzy Buzek.)
...w Sejmie i przyjmował te ustawy. Czy to zmiana barw...
(Poseł Armand Kamil Ryfiński: Coś, co jest złe, trzeba zmieniać.)
...powoduje to, że nagle zmienia się stanowisko? Nie wypominajmy komuś czegoś, w czym sami uczestniczyliśmy.
Kolejna kwestia - demokracja, łamanie praw konstytucyjnych. A jak w czasie nocy zmieniano ustawę i praktycznie wraz z przystawkami powodowano zmianę prawa, to nie było to łamanie zasad demokracji i dobrych zwyczajów?
Widzę, że po koledze Palikocie zostały tutaj tylko pomarańcze. To mniej więcej... Nie wiem, czy to jest...
(Poseł Sławomir Kopyciński: Mandarynki.)
Możliwe, że są to duże mandarynki, ale jest to owoc drzewa rosnącego w troszeczkę innym klimacie.
Nie wiem, czy kwestia tego, co robicie, jest znakiem tego, że w zakresie ewolucji zeszliście z drzewa i zostały po was pomarańcze? (Dzwonek) Czy to jest tylko to?
(Głos z sali: Ale błysk.)
(Głos z sali: Uuu...)
Kwestie dotyczące... Realna debata będzie 1 maja w Sali Kongresowej. To po co się tu zebraliśmy? Po co panowie uczestniczycie w wyborach do Sejmu, jeżeli realne debaty urządzacie sobie w Sali Kongresowej? Bo co? Tam będą fajerwerki? Tam sztukmistrz z Lublina będzie mógł urządzać iluzje? Co wy robicie? Tu jest debata... (Gwar na sali)
(Głos z sali: Ręce z kieszeni wyjmij.)
Proszę?
Panie marszałku, wiem, ale cały czas mi przeszkadzają. (Wesołość na sali)
Kolejna kwestia. Gdzieś tu był jakiś projekt ustawy do podpisania - tylko dwie kadencje w Sejmie. Mam pytanie: Czy dotyczy to dwóch kadencji w jednym klubie, a potem sobie zmieniamy i zaczynamy od nowa? (Gwar na sali)
Szanowni panowie...
Już konkluduję.
...kwestie odnośnie do KRUS - 6200 pracowników, którzy obsługują 3 mln petentów.
(Głos z sali: Wszyscy z PSL.)
Koledzy, wasz szef powiedział, że zrobi z tym porządek. Chce naprawiać finanse publiczne państwa, a nie umie sobie poradzić z prostymi wyliczeniami w zakresie oświadczenia dochodowego jednej, własnej osoby. Dzisiejsza ˝Rzeczpospolita˝... Odnoście się do tego...
(Poseł Jerzy Borkowski: Strasznie merytoryczne.)
...nie naprawiajcie, najpierw zróbcie porządek na swoim podwórku, u siebie, a potem bierzcie się za większe sprawy. (Gwar na sali)
Panie marszałku, z uwagi na to, że minął czas...
...dziękuję bardzo. (Oklaski)