Panie Marszałku! Panie Ministrze! Chciałbym nawiązać do wypowiedzi pana posła Schreibera, który nie tylko ostrzegł nas przez najazdem kibiców z Rosji, ale także zadał ważne pytanie, w jego mniemaniu, jak rozumiem, dlaczego mecz Polski z Rosją odbywa się w dniu święta narodowego Federacji Rosyjskiej i kto za tym stoi. Rozumiem, że tutaj też jeszcze...
(Poseł Jakub Rutnicki: UEFA.)
...możemy mówić o jakiejś poważnej sprawie, a zdecydowały o tym jakieś ciemne siły.
Natomiast chcę zwrócić uwagę na jedną bardzo ważną rzecz, nawiązując do organizacji Euro 2012, że w moim rodzinnym mieście i rodzinnym mieście pana marszałka Wenderlicha, w Toruniu, swoją bazę będzie miała organizacja zrzeszająca kibiców Irlandii. Ponad tysiąc Irlandczyków zamierza mieć bazę właśnie w Toruniu i stamtąd jeździć na mecze do Poznania i Gdańska. Niech nie traktują tego państwo jako anegdoty, ale jednym z elementów wizytacji w Toruniu była kwestia ustalenia z sieciami handlowymi, jaka ilość piwa w tym okresie musi znajdować się na półkach w sklepach. To nie jest żart.
Chciałbym zwrócić się z pytaniem, nawiązując też do wypowiedzi pana posła Schreibera, czy takie miasta, w których będzie ogromna liczba kibiców, a które nie są organizatorami meczów - na terenie Torunia będzie przebywało na stałe ponad tysiąc kibiców z Irlandii - będą miały wsparcie, jeżeli chodzi o dodatkową opiekę medyczną, a także o wsparcie Policji. Spodziewam się bowiem, że w tym okresie miasto będzie żyło innym życiem. Będziemy w związku z tym potrzebowali jakiejś dodatkowej opieki, panie ministrze. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
(Głos z sali: Brawo.)
(Poseł Andrzej Biernat: Chyba chodziło o elastyczne dostawy guinnessa.) (Wesołość na sali)