Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Może poczekam, aż kolega z Prawa i Sprawiedliwości złoży poprawki.
Wicemarszałek Eugeniusz Tomasz Grzeszczak:
Ale bardzo proszę, myślę, że to nie będzie kolidować.
Poseł Tomasz Makowski:
Dobrze, bardzo dziękuję.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Dyskutujemy dzisiaj, po prawie 2 latach, na temat projektu ustawy dotyczącego powiatów metropolitarnych, a tak naprawdę, zgodnie z pierwotną wersją, związków metropolitarnych. Poseł sprawozdawca szczegółowo opisał z tej mównicy omawiany projekt ustawy w aspekcie zasad funkcjonowania, tworzenia związku metropolitarnego i odpowiedzialności za funkcjonowanie samorządów, przy czym obawy są słuszne, jeżeli chodzi o podział w zakresie funkcjonowania samorządów. Na dzień dzisiejszy w ramach podziału wyróżniamy gminy, powiaty i województwa, natomiast wchodzimy w czwarty etap rozwoju samorządności w Polsce, czyli związki metropolitarne.
Oczywiście Polskie Stronnictwo Ludowe opowiada się za racjonalnym rozwojem, za polityką zrównoważonego rozwoju Polski, z uwzględnieniem podziału na regiony, subregiony czy metropolie, przy czym tak jak powiedzieli moi przedmówcy, kluczem do rozwiązania tej sprawy są poprawki złożone przez kolegę z Prawa i Sprawiedliwości i kolegę z Platformy Obywatelskiej. Zastanawiamy się natomiast nad inną kwestią, ponieważ są trzy zasadnicze elementy, które dają możliwość funkcjonowania związku metropolitarnego, tj. po pierwsze, dochody, po drugie, zbiorowy transport, po trzecie - i to jest element kluczowy - gospodarka śmieciowa, czyli gospodarka odpadami.
Jeśli chodzi o elementy drugi i trzeci, to słuszna jest uwaga, że to powinno być załatwione na poziomie metropolii, natomiast zastanawiamy się - i z tym wiążą się nasze obawy - nad kwestią dochodów jednostek samorządu terytorialnego w aspekcie związków metropolitarnych czy powiatu metropolitarnego. Mianowicie, jeżeli mówimy o dochodach, to nawet po złożeniu tych poprawek i zaakceptowaniu ich w trzecim czytaniu nie wiem, czy korporacje samorządowe wycofają się w 100% ze swoich postulatów, ponieważ de facto z dochodów PIT z danej gminy będzie odciągana jałmużna na rzecz funkcjonowania.
Po drugie, jeżeli mówimy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego - i celowo zaczepiam pana ministra, kolegów z Platformy Obywatelskiej, koalicjanta - to dlaczego do tej pory nie została wyjaśniona sprawa ustawy o tzw. janosikowym? Ustawa o dochodach jednostek samorządu terytorialnego odciąża bogate miasta - gminy, jeśli chodzi o wydatki na funkcjonowanie innych regionów, ale uwaga, tam był zapis, że te biedne regiony nie tracą, bo to by szło z budżetu państwa. Dzisiaj wprowadzamy czwarty szczebel, ale już zapomnieliśmy o janosikowym. Zapomnieliśmy o tych miastach, o tych metropoliach, o tych strukturach, które wejdą w tę metropolię, że janosikowe zgasło. Czyli co, dzisiaj Warszawa, Katowice, Wrocław, Gdańsk zgadzają się, żeby dalej płacić janosikowe? Dalej nie będą miały na funkcjonowanie i rozwój swojego miasta, ponieważ 4% udziałów w PIT będzie przeznaczone na funkcjonowanie związku metropolii. Trzeba sobie zadać pytanie. Jeżeli mamy wprowadzać kluczowy po 26 latach reformy samorządowej, czwarty, racjonalny szczebel funkcjonowania samorządu, jakim są metropolie, czyli rozwój infrastruktury, rozwój komunikacji, ład i porządek gospodarczy, to czy ustawa o dochodach jednostek samorządu terytorialnego została prawidłowo poprawiona. Naszym zdaniem nie. Jeżeli mówimy o metropolii, to powiedzmy też o janosikowym, o tym, że z tych dużych miast zdejmujemy obciążenie, przekazujemy być może na funkcjonowanie metropolii, ale zadbajmy też o małe gminy. Te małe gminy, nawet w obrębie metropolii, w swoim przychodzie będą musiały zapisać wydatek na rzecz funkcjonowania.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! (Dzwonek) Na dzień dzisiejszy, na tę chwilę, bez zapoznania się z tymi poprawkami, Polskie Stronnictwo Ludowe wstrzyma się od głosu. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o powiecie metropolitalnym