Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Nasze koło oczywiście poprze ten projekt, ale mam pewne uwagi. Mianowicie padło tu dużo słów odnośnie do wad, odnośnie do statystyk - że to się zmniejszy, to się zwiększy, a wydaje mi się, że nikt nie zwrócił uwagi na to, że my w Polsce - tym bardziej się utwierdzam w tym przekonaniu po tych czterech latach bycia w Sejmie - mamy politykę prowadzoną w ogóle tak wyrywkowo. Przeważnie chwaliłam Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, ale brakuje nam kompleksowych działań dotyczących tego strasznie trudnego problemu. Mówimy cały czas o pracodawcy i bezrobotnym, o szukaniu dla niego pracy, nie mówimy o zawodzie. Mówi się o rozwoju zawodowym, ale w jakim zawodzie mamy rozwijać? Wydaje mi się, że to, że mamy w naszym kraju tylu pozornie wykształconych bezrobotnych, że nie ma szkolnictwa zawodowego, że nie ma diagnoz, jakie zawody będą przydatne, jakie zawody są preferowane na rynku pracy, jest podstawową przyczyną tego, że młodzi ludzie nie znajdują zatrudnienia. Nie ma w tej chwili bezrobotnych wśród lekarzy, prawdopodobnie wśród zdunów. Nie wiem, czy jeszcze w ogóle ktoś kogoś kształci w tym zawodzie.
(Poseł Izabela Katarzyna Mrzygłocka: Nie ma bezrobotnych zdunów.)
Właśnie mówię, że nie ma bezrobotnych w takich zawodach. Jednak tu jest konieczna interwencja państwa i jakiś kompleksowy program, który by to określił. Najłatwiej jest wybrać sobie kierunki, z których nazwy wynika, że będzie się dyrektorem. Stąd tak popularne były takie kierunki, jak: organizacja i zarządzanie, na co wszyscy szli, socjologia, psychologia, ale wiadomo, że to jest kreowanie kolejnych bezrobotnych. Bez powiązania interdyscyplinarnego w kwestii rynku pracy my naprawdę będziemy mieć tylko pozorne działania.
Nawet w kształceniu w zawodzie lekarskim popełniano cały czas szereg błędów. Mimo kształcenia znacznej liczby lekarzy - bo są i studia zaoczne, które się tak tylko nazywają, a w zasadzie są to po prostu studia płatne, młodzi ludzie zaś studiują tak jak studenci dzienni - brakuje specjalistów. A dlaczego? Dlatego że był zły system nieuwzględniający zapotrzebowania na specjalizacje. My nie panujemy - i to nie jest sprawa Platformy Obywatelskiej - od wielu, wielu lat nad tym trudnym problemem, nie potrafimy mądrze i kompleksowo zarządzać państwem. To nie jest sprawa tylko jednego ministerstwa. Wszystkie praktycznie działania wymagają podejścia bardzo kompleksowego. Skończę, ale nie byłabym sobą, gdybym nie powiedziała, że również mieszkania na wynajem są czynnikiem, który zwiększa mobilność na rynku pracy, bo człowiek nie jest przywiązany do miejsca. Młody człowiek bowiem, który nabył mieszkanie w konkretnym miejscu, będzie szukał pracy w okolicy, natomiast korzystanie z mieszkań na wynajem powoduje, że łatwo się można przemieszczać. Dlatego jeżeli chodzi o ministerstwo i styl zarządzania państwem, to wydaje mi się, że na tym etapie ta ustawa jest dobra. Ale, jak mówię, trzeba pomyśleć nad zmianami, które by mogły w Polsce zapewnić jakieś rozsądniejsze rządzenie. Dziękuję bardzo.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy