Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj
Informacja prezesa Rady Ministrów na temat kryzysu migracyjnego w Europie i jego reperkusji dla Polski.


Poseł Stanisław Żelichowski:

    Bardzo dziękuję. Dziękuję za te brawa.

    (Poseł Jerzy Fedorowicz: Wygarnij mu, Stasiu.)

    Pani Marszałek! Pani Premier! Panie Posłanki i Panowie Posłowie! Zabierając głos w imieniu Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego, powiem, że przypominają mi się czasy, kiedy walczyliśmy z kryzysem światowym. Zabierałem wówczas parokrotnie głos w tej sprawie. Wtedy też było wiele egoizmów narodowościowych, były mniej lub bardziej mądre wypowiedzi polityków, ale myślę, że Europa z tego kryzysu, mimo że trochę poobijana, wyszła mocniejsza, bogatsza o te doświadczenia, o to, co wszyscy razem przeżyliśmy. Dziś ważne jest, żeby też z tego następnego kryzysu, który jest chyba największym kryzysem Europy po II wojnie światowej, wyciągnąć takie wnioski, byśmy wyszli z niego mocniejsi, a nie słabsi.

    Tak się stanie, jeżeli przyjrzymy się nie tylko skutkom obecnych działań, ale również ich przyczynom, po to żeby zrobić wszystko, żeby te przyczyny się nie powtarzały. Jeżeli chodzi o skutki, to kilka dni temu mówiliśmy o 40 tys. uchodźców, a teraz rozważamy 140 tys. Dziś już wiemy, że jest 500 tys. uchodźców. Trzeba zastanowić się, co zrobić, żeby to zatrzymać. Pani premier i panowie ministrowie mówili o uszczelnieniu granic, o wszystkim tym, co jest niezbędne. Z tym się zgadzamy, ale obserwujemy, że niektórzy politycy europejscy w ostatnich dniach, widząc skalę zjawiska, o 180% zmienili swoje stanowiska. W takim momencie jesteśmy.

    Wysoki Sejmie! Chciałbym podzielić się własną refleksją. W bodajże 2002 r. jako przedstawiciel polskiego rządu uczestniczyłem w ONZ-owskiej konferencji na temat rozpasanej konsumpcji. Wówczas przedstawiciele państw afrykańskich pokazywali, że jeżeli ludzkość będzie się rozwijała w takim kierunku, że będzie bogata Północ i biedne Południe, i ta Północ będzie coraz bogatsza, a Południe - coraz biedniejsze, to nieuchronnie w którymś momencie dojdzie do konfliktu na tym tle. Jako poseł z Warmii i Mazur wiem, że jeżeli są dwa zbiorniki na różnych poziomach i nie ma właściwej śluzy, to w którymś momencie dojdzie do katastrofy. I chyba dziś - patrząc na globalne układy - takiej śluzy nam zabrakło. Tą śluzą miał być fundusz na wsparcie Afryki stworzony przez różne bogate państwa. Taki fundusz powstawał, ale często bywa tak, że bogaci ludzie, obserwując biedę wokół siebie, robią bal charytatywny, żeby zagłuszyć własne sumienia, bo to niewiele pomoże tym biednym, a sumienia bogatych są uspokojone. Tak było z tymi funduszami. Dawano środki, które były przerabiane przez firmy z państw donorów. Często było też tak, że jak tych środków nie przerobiono, to dawano określone środki elitom poszczególnych krajów, a te elity kupowały dobra luksusowe, które produkuje bogata Północ, i koło się zamykało.

    Dziś jesteśmy w takiej sytuacji, że bardzo krwawe reżimy, z których istnieniem wszyscyśmy się nie zgadzali, wszyscy przeciwko którym protestowaliśmy, zostały obalone. Ale polityka czasami powinna być jak partia szachów: trzeba przewidzieć kilka ruchów do przodu. Nikt nie przewidział, że następne reżimy będą bardziej krwawe, będą gorsze niż te obalone. Dziś pierwszym krokiem, który powinniśmy rozważać, również w skali europejskiej - mówię o tym, bo wypowiadał się pan minister spraw zagranicznych - jest zrobienie wszystkiego, żeby ci ludzie mieli gdzie wrócić, żeby odpowiedni poziom i spokój życia w ich krajach mógł być zapewniony. Musimy działać w dwóch kierunkach. Chodzi z jednej strony o zapewnienie tam bezpieczeństwa i możliwości znalezienia dobrej pracy, a z drugiej strony - o stworzenie pewnych mechanizmów, takiego planu Marshalla dla tych części świata, po to, żeby one mogły się rozwijać.

    Nas dzisiaj martwi to, że z tych krajów uciekają - nie mówię już o terrorystach, bo na to nie mamy żadnych dowodów - najbardziej kreatywni, najbardziej dynamiczni ludzie, ucieka inteligencja. Nawet jeżeli współczesny świat się zreflektuje i przeznaczy środki na powstanie jakichś funduszy, to kto te fundusze wykorzysta, jeżeli tam będzie prosty naród, podatny na wszelkiego rodzaju manipulacje? Nie boimy się terroryzmu tu, teraz, u nas, boimy się terroryzmu, który może powstać tam i rozprzestrzeniać się na cały glob, jeżeli będziemy postępowali w ten sposób. W Europie rozlegają się głosy, żeby nie tylko oddzielić uchodźców ekonomicznych od politycznych i innych czy od realnych uchodźców, lecz także żeby wśród uchodźców wychwycić tych fachowców, których brakuje Europie. Jeżeli to pójdzie w takim kierunku, to znowu Europa będzie bardziej bogata, Afryka - bardziej biedna i następny kryzys będzie jeszcze gorszy niż to, z czym mamy do czynienia w tej chwili.

    Szanowne Panie Posłanki i Szanowni Panowie Posłowie! My, Polacy, jesteśmy narodem na dorobku. Musimy więcej pracować. Za czasów mojej młodości, a było to wiele lat temu, mówiło się, że Polska z lotu ptaka przypomina talerz z pierogami - w środku leniwe, naokoło ruskie. Dziś jesteśmy najbardziej pracowitym narodem Europy. Jesteśmy najlepiej wykształceni, ale musimy pracować za mniejsze pieniądze niż inne narody, a jednocześnie ciężej. Wspominany był dziś parokrotnie problem uchodźców czeczeńskich. Pani premier mówiła, ilu ich tu przyjechało - ok. 100 tys. A ilu ich jest realnie? Znacznie mniej, bo jak mają do wyboru, czy jechać do kraju, który ma zupełnie inny socjal, czy do kraju takiego jak Polska, gdzie trzeba ciężko pracować za mniejsze pieniądze, to wiadomo, co zrobią.

    To, co mówił pan minister Schetyna, znam z danych prasowych. Być może są one nieprecyzyjne, ale Niemcy przygotowują się do tego, żeby wydać na uchodźców ok. 10 mld euro, a wysoki komisarz Unii Europejskiej chce na nich przeznaczyć 1,5 mld. Skoro tak, to wiadomo, jak ten proces będzie przebiegał, w jakim kierunku zmierzamy. Tu nie ma się co oszukiwać. Jeżeli prawdą jest, że z 6 mld ludności naszego globu 1,5 mld posługuje się Facebookiem, to patrzą oni, gdzie jest ten raj utracony, i jadą do tego raju. To jest naturalne.

    Naszym zdaniem, zdaniem Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego, powinniśmy, jak pani mówiła, tam gdzie możemy, zapewnić uchodźcom godziwe warunki, przyjąć ich, nakarmić, przetrzymać i przekazać do tych krajów, gdzie przedtem zapewnimy im spokój. Nie widzę też możliwości, żebyśmy sprostali konkurencji. Jeżeli ktoś chce ciężko pracować, tak jak my pracujemy, to chwała mu za to, takich trzeba wychwytywać, ale to będzie garstka ludzi. Większość będzie szukała lepszych warunków, będzie dążyła do tych krajów europejskich, gdzie jest lepiej, gdzie nie było tak złożonej historii jak u nas, gdzie inaczej to wszystko wyglądało. Tam będą szukali azylu.

    Dziś się boimy, bo państwo islamskie, chcąc postraszyć nas w Polsce i w Europie, pokazywało krwawe egzekucje i to wszystko, czego pokazywać nie powinno. Dlatego nie ma co się dziwić obawom społeczeństwa. Jesteśmy w o tyle trudniejszej sytuacji, że nie mieliśmy kolonii, nie mieliśmy kontaktu z tymi ludźmi, nie mieliśmy też możliwości dorobienia się na koloniach jak inni.

    Nie widzę zatem wielkich powodów do obaw przed osiedlaniem się uchodźców na terenie Rzeczypospolitej. Jak wspomniałem, ze 100 tys. uchodźców czeczeńskich w Polsce pozostała garstka. Reszta jest rozsiana po całej Europie. Spróbujmy szukać tego, co nas łączy, a nie tego, co nas dzieli. Z ludzkiego punktu widzenia załatwmy tym ludziom godziwy pobyt w naszym kraju, a wierzę, że w niedługim czasie, jeżeli społeczność międzynarodowa się ogarnie i stworzy w ich kraju takie warunki, żeby mogli się rozwijać, powrócą oni do swoich krajów i nie będzie problemu. Dziękuję za uwagę. (Oklaski)



Poseł Stanisław Żelichowski - Wystąpienie z dnia 16 września 2015 roku.

Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Informacja Prezesa Rady Ministrów na temat kryzysu migracyjnego w Europie i jego reperkusji dla Polski


116 wyświetleń




Zobacz także:








Poseł Stanisław Żelichowski - Wystąpienie z dnia 23 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Stanisław Żelichowski - Wystąpienie z dnia 23 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Stanisław Żelichowski - Wystąpienie z dnia 23 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Stanisław Żelichowski - Wystąpienie z dnia 25 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy