Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt w imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość przedstawić stanowisko w sprawie projektu ustawy o uprawnieniach do mienia byłego Funduszu Wczasów Pracowniczych, druk nr 571.
Rozpoczynam tak uroczyście, bo dzisiaj mamy w Sejmie wydarzenie dość nadzwyczajne, rzekłbym: historyczne, niechlubne, i oby tego typu zdarzenia nie przechodziły więcej do historii. Otóż w czerwcu tego roku upłynęło 17 lat - powtarzam, 17 lat - od orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, który zobowiązał polski parlament do zmiany ustawy z roku 1997, która okazała się niekonstytucyjna. I dopiero po 17 latach polski parlament wykonuje ten swój obowiązek...
(Poseł Izabela Katarzyna Mrzygłocka: Ale wykonuje.)
...stąd mały rachunek sumienia.
(Poseł Piotr Walkowski: Dla wszystkich.)
Dla wszystkich, tak, po drodze. Nie będę robił specjalnie przykrości, punktując wszystkie osoby po drodze, natomiast nawiążę do paru spraw i zdarzeń.
Czym to owocowało? Otóż w roku 1997 Fundusz Wczasów Pracowniczych, podmiot prawny, dysponował 240 obiektami wypoczynkowymi, domami wczasowymi itd., natomiast w roku 2014 były tylko 44 takie obiekty. Myślę, że ta liczba ilustruje, jak topniało to mienie. Wykazywane dochody, zyski, najczęściej pochodziły ze sprzedaży kolejnych obiektów i, powiedzmy, zjadania własnego ogona. Gdybyśmy poczekali jeszcze chwilę, okazałoby się, że nawet ogona już nie ma.
Chciałbym zwrócić uwagę tylko na dwa momenty. Oczywiście jako szef ˝Solidarności˝ dokładałem wszelkich starań, żeby jak najbardziej przyspieszyć wykonanie tego orzeczenia. Na przełomie stycznia i lutego 2008 r. spotkałem się osobiście z ówczesnym marszałkiem Sejmu panem Bronisławem Komorowskim, wręczając mu projekt koniecznych, zgodnych z konstytucją zmian, które jako ˝Solidarność˝ postulowaliśmy. Pan marszałek solennie wówczas obiecywał, że Sejm wywiąże się z obowiązku, jaki na nim spoczywa, i dokona nowelizacji. Jak tego dotrzymał, przekonujemy się dzisiaj, po 8 latach.
Również numer tego druku, 571, wskazuje na to, że ten projekt - wynegocjowany wspólnie przez wszystkie związki zawodowe, reprezentatywne w tym momencie, bo po drodze, w ciągu tych 17 lat ˝urodził˝ się nam jeszcze jeden związek, który w tej chwili jest reprezentatywny i uprawniony do tego mienia - trafił do Sejmu i przez praktycznie całą kadencję przeleżał w zamrażarce. Wreszcie, powiedzmy, wczesną wiosną tego roku ruszyły prace nad nim i w tej chwili pozostaje mi tylko wyrazić nadzieję, że zdążymy przed upływem tej kadencji i wreszcie po ponad 17 latach uda się wykonać obowiązek, jaki swoim orzeczeniem nałożył Trybunał Konstytucyjny.
Jeszcze raz powtórzę, że Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość będzie głosował za tym projektem ustawy i wnioskuje o jak najszybsze skierowanie go do trzeciego czytania. Dziękuję. (Oklaski)
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o uprawnieniach do mienia byłego Funduszu Wczasów Pracowniczych