Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

11 punkt porządku dziennego:


Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zdrowiu publicznym (druk nr 3675).


Sekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia Beata Małecka-Libera:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Bardzo dziękuję za wszystkie pytania i za tę ożywioną dyskusję podczas pierwszego czytania. To dodaje mi energii. Chodzi o to, że rzeczywiście kierunek dotyczący procedowanego projektu ustawy jest słuszny. Pytania, które państwo zadajecie, są bardzo ważne. Po kolei odpowiem na wszystkie pytania, której tutaj padły.

    Pierwsze pytanie, które dotyczyło polityki senioralnej, zadał pan poseł Szczerba. Tak, panie pośle, senioralna polityka zdrowotna jest jednym ze strategicznych, ważniejszych priorytetów. To wyzwanie, cel, jaki w tej chwili Ministerstwo Zdrowia przed sobą stawia. Polityka zdrowotna kierowana do osób starszych znajdzie się również w Narodowym Programie Zdrowia jako jeden z celów strategicznych. Chcę podkreślić, że podchodzimy do opieki zdrowotnej kierowanej do seniorów w sposób bardzo kompleksowy. W zadaniach, które będą rozpisane na poszczególne cele operacyjne, chcemy jasno podzielić osoby starsze na dwie grupy, które będą wymagały różnej opieki. Chodzi zarówno o opiekę zdrowotną, jak i wsparcie społeczne osób w starszym wieku. Dlatego też inne zadania, które są związane przede wszystkim z profilaktyką, będą kierowane do osób w wieku 60 lat i powyżej 65 lat, natomiast inne zadania będą kierowane do osób w wieku 80 lat i powyżej 85 lat. To będzie wymagało większego zaangażowania, jeżeli chodzi przede wszystkim o opiekę zdrowotną czy też rehabilitację.

    Pan poseł zapytał, jakie cele strategiczne sobie stawiamy. W propozycji Narodowego Programu Zdrowia macie państwo w tej chwili zapisane te cele i wyzwania, które są dla nas najważniejsze, czyli walka z nadwagą i otyłością wśród dzieci, pierwszy sztandarowy cel, walka z używkami, ochrona zdrowia psychicznego, jeżeli chodzi o zaburzenia dotyczące zdrowia psychicznego, a także opieka zdrowotna kierowana do osób starszych. Tak więc zapewniam Wysoką Izbę, że w Narodowym Programie Zdrowia będą zapewnione zarówno cele operacyjne, jakie będziemy dedykować osobom starszym, jak i środki na realizację tych zadań. O szczegółach będziemy na pewno dyskutować szerzej na posiedzeniu Komisji Zdrowia.

    Pani poseł Maria Nowak pytała o dodatkowe środki na koordynację, na edukację, a także o to, jak sobie wyobrażamy pomoc dla sanatoriów. Pani poseł, jeżeli chodzi o dodatkowe środki na koordynację, to pani na pewno zauważyła, że w tym projekcie, który jest przedstawiony, zadania dedykowane są ministrowi zdrowia, który może, ale nie musi, chociaż według mnie powinien, posiłkować się pełnomocnikiem do spraw zdrowia publicznego.

    Jeżeli mówimy o kosztach, to mamy tutaj ewentualnie na uwadze stanowisko, które by zajmował pełnomocnik do spraw zdrowia publicznego. Nie trzeba zatrudniać innych osób w departamencie. Dlatego oparliśmy cały pomysł na Departamencie Zdrowia Publicznego, który już funkcjonuje w Ministerstwie Zdrowia, tak aby rzeczywiście nie wydatkować tych pieniędzy na administrację. I chcę to podkreślić z całą mocą.

    Natomiast rzeczywiście prawdą jest, że dodatkowe zadania z zakresu zdrowia publicznego pojawią się w poszczególnych województwach. W naszym projekcie przewidzieliśmy po pół etatu na poszczególne województwa. I są na to zabezpieczone środki. To są jedyne dodatkowe, ekstra, pieniądze, które musielibyśmy wydatkować na administrację, chcąc realizować zadania, jakie sobie stawiamy.

    Natomiast jeżeli chodzi o opiekę, pani poseł, ja mam nieco inną wizję opieki nad osobami, które wymagają rekonwalescencji i wsparcia. Oczywiście doskonale wiem, jak w tej chwili wygląda sytuacja w sanatoriach. Natomiast wiele lat pracowaliśmy w Komisji Zdrowia i wiemy, że przede wszystkim ogromną potrzebą jest rehabilitacja oraz rozwój tej rehabilitacji dedykowany nie tylko osobom starszym, ale także osobom, które wymagają takiego wsparcia bezpośrednio po leczeniu. Myślę, że potrzebna jest właśnie kompleksowa opieka nad osobą chorą - od profilaktyki, poprzez leczenie, do rehabilitacji. I to jest wyzwanie, które sobie stawiamy.

    Pan poseł Rzońca pytał mnie o samorządy, o współpracę i o to, skąd samorządy będą otrzymywały pieniądze. Panie pośle, to jest bardzo dobre pytanie, bo samorządy rzeczywiście są dla nas bardzo ważnym partnerem i nie wyobrażamy sobie realizacji zadań z zakresu zdrowia publicznego bez wsparcia i bez zaangażowania samorządów. Ale chcę tutaj podkreślić dwie rzeczy. W tej chwili samorządowcy realizują również różnego rodzaju programy zdrowotne, w przypadku których, jeżeli chodzi o efektywność, niestety mamy do czynienia z dużą słabością. Stąd też potrzeba koordynacji, o której tak dużo mówiłam w trakcie swojego pierwszego wystąpienia. Natomiast my nie chcemy samorządowcom narzucać niczego siłą. Jeżeli samorządy będą chciały realizować swoje programy zdrowotne z własnych środków, to będą je realizowały, dostaną jednak dodatkowe pieniądze.

    I to jest novum, które wprowadza projekt ustawy. Przede wszystkim samorządy będą mogły korzystać ze środków, które będą dedykowane w ramach ˝Narodowego programu zdrowia˝, jeżeli będą realizowały te programy. Dodatkowo - co jest ewenementem i co pojawiło się w tym projekcie ustawy właściwie na prośbę samorządowców, bo my wielokroć konsultowaliśmy się z samorządowcami - po raz pierwszy pojawiła się możliwość porozumienia z Narodowym Funduszem Zdrowia, którego dotychczas nie było, w sprawie realizacji właśnie takich programów profilaktycznych.

    Trzecie źródło, o którym też warto powiedzieć, bo to są wcale niemałe pieniądze, to są pieniądze ze środków unijnych. A więc absolutnie pojawiają się tutaj dodatkowe pieniądze na profilaktykę, promocję i edukację.

    Panie pośle Rojek, myślę, że troszkę inaczej wyobrażam sobie cały projekt niż pan poseł, ponieważ pan poseł pytał mnie, czy będą pączkowały nowe ustawy w poszczególnych resortach, kiedy wdrożymy tę ustawę. Właśnie odwrotnie - chcemy skoordynować te wszystkie działania, bo sytuację mamy następującą. Podam może najprostszy, najbliższy nam przykład - walka z nadwagą i otyłością u dzieci. Przecież w wielu resortach mówi się na ten temat. Mówimy o tym w resorcie edukacji, są różnego rodzaju działania w resorcie sportu, oczywiście mówimy o tym w Ministerstwie Zdrowia. A jednak nie ma efektu. Dlatego tylko połączenie działań i wspólne ukierunkowanie się, jak również bardzo konsekwentne działania mogą przynieść efekt. Stąd jest wręcz odwrotnie, jest pomysł polegający właśnie na koordynacji.

    Pani poseł Janina Okrągły pytała mnie o środki, które dostaną gminy, mniejsze, większe. Chodzi tutaj głównie o wyrównywanie nierówności, o których również wspominałam. To są środki, które będą dedykowane z Narodowego Funduszu Zdrowia.

    Kwestia farmaceutów i aptek. Oczywiście braliśmy to pod uwagę, bo to jest bardzo ważny obszar, gdzie rzeczywiście można w bardzo dobry sposób realizować profilaktykę i edukację. Wymagać to będzie niestety dodatkowych zmian w prawie. Mam nadzieję, że kolejne rozdania, kolejne elementy, które będą się pojawiały po wprowadzeniu tej ustawy, doprowadzą do takiej sytuacji, że dojdzie do nowelizacji kolejnych ustaw.

    Pan poseł Niedbała mówił o sporcie i o środkach z obawą, że zabiorę te środki i że nie będzie ich na infrastrukturę. Panie pośle, chcę absolutnie zapewnić, że nie ma takiej obawy. Nie będziemy zabierać żadnych pieniędzy z ministerstwa sportu i nie będzie to powodowało obawy o to, że jakieś zadania, które państwo sobie zaplanowaliście w ministerstwie sportu, nie zostaną zrealizowane. Jeszcze raz podkreślam, że ustawa ma na celu współpracę i koordynację. Rozmawiałam wielokroć z panem ministrem sportu, zanim uzgodniliśmy ten projekt ustawy, i ostatecznie osiągnęliśmy konsensus. A więc bardzo proszę pana posła też o wiarę w to, że nie mam na celu zabierania tych środków, bo aktywność fizyczna również jest jednym z bardzo ważnych elementów, które pojawiają się w zakresie zdrowia publicznego.

    Pan poseł Piotr Chmielowski zadał kilka pytań. 26 mln, panie pośle, to są pieniądze, które trafiają do nas w wyniku realizacji przepisów ustawy hazardowej, a więc są to konkretne pieniądze, które się pojawiają. Oczywiście ma pan rację, że najprościej byłoby, gdyby te pieniądze pochodziły z akcyzy na papierosy, z podatków. Taki pomysł pierwotnie również był w pierwszej wersji naszego projektu, ale ponieważ wszystkie pieniądze z każdego podatku i z każdej akcyzy wpływają do budżetu państwa, więc przyjmuję, że te pieniądze, które dostaliśmy ekstra na realizację programu, pochodzą właśnie z akcyzy na tytoń i alkohol.

    Co do obowiązkowych badań naszego społeczeństwa, to powiem, że jestem jednak dość sceptycznie nastawiona do jakichś restrykcyjnych nakazów i przymusu, raczej skłaniam się bardziej w kierunku edukacji i podniesienia świadomości naszego społeczeństwa, niemniej jednak uważamy, że tematem dość ważnym do rozważenia w przyszłości będą badania okresowe, które są wykonywane przez instytuty medycyny pracy czy zlecane przez przedsiębiorców jako badania okresowe i wstępne.

    Jeżeli chodzi o sanację jamy ustnej, o której pan również wspominał, to chcę tutaj jasno podkreślić, że sanacja jamy ustnej, higiena i profilaktyka, dedykowana szczególnie dzieciom, pojawia się również jako dodatkowy program w Narodowym Programie Zdrowia, a więc program strategiczny, który będzie realizowany przez najbliższe lata.

    Padały również tutaj pytania i obawy, czy zdążymy z ustawą, czy aby na pewno do końca kadencji uda nam się ją przeprocedować. Szanowni państwo, wiele lat pracowałam w Komisji Zdrowia i wiem, że dla wszystkich osób, które wiedzą, o czym mówimy i jak ważną dziedziną całej opieki zdrowotnej jest temat związany ze zdrowiem publicznym, ta ustawa jest realizacją tego, o czym wiele lat dyskutowaliśmy. My to mieliśmy w głowach. Wiele osób miało w głowach kolejne pomysły i projekty tej ustawy, tak więc myślę, że jeżeli teraz posłowie rzeczywiście pochylą się nad tym projektem, wydyskutowanym, skonsultowanym, wielokroć opiniowanym przez różne środowiska, ja sama spotykałam się zarówno z samorządowcami, jak i z izbami lekarskimi, z organizacjami pozarządowymi, dyskutowaliśmy na ten temat i ta ustawa jest właśnie wynikiem takiego konsensusu, to skoro tak szczęśliwie dobrnęłam z tą ustawą, z tym projektem do tego etapu, to mam nadzieję, że również dzięki państwu posłom uda nam się tę sprawę zakończyć.

    Na zakończenie mojego wystąpienia chcę złożyć podziękowania. Chcę podziękować pani premier za to, że mogłam tworzyć tę ustawę i że mogłam ją dzisiaj Wysokiej Izbie przedstawić, i że pani premier tę ustawę traktuje jako jeden z priorytetów prac swojego rządu. Dziękuję wszystkim posłom, którzy pracowali ze mną w Komisji Zdrowia i z którymi wielokroć dyskutowaliśmy na różne tematy związane ze zdrowiem publicznym. Dziękuję ekspertom, którzy pracowali nad tym projektem, bo projekt, proszę państwa, powstał również we współpracy z ekspertami z dziedziny zdrowia publicznego. Nie jest to projekt napisany absolutnie tylko i wyłącznie przeze mnie. Dziękuję wszystkim pracownikom, którzy wiele godzin siedzieli ze mną i uzgadniali kolejne wersje projektu, ale myślę, że ten poświęcony czas zaowocuje tym, że tę ustawę w końcu uchwalimy. Dziękuję wszystkim osobom za wszystkie opinie, za wszystkie argumenty za i przeciw, za wszystkie konsultacje. Absolutnie ze wszystkimi się zapoznawałam i wszystkie dla mnie były bardzo ważne. Dziękuję bardzo. (Oklaski)



Poseł Beata Małecka-Libera - Wystąpienie z dnia 21 lipca 2015 roku.

Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zdrowiu publicznym


104 wyświetleń