Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Pani Minister! Pani nie zrozumiała mojej wypowiedzi. Nigdy nie odważyłbym się mówić, abyśmy pisali jakąkolwiek ustawę pod czyjekolwiek dyktando, także mediów. Ale kontrola mediów jest jednym z dorobków demokracji, o którą kiedyś walczyliśmy, te 25 lat temu i wcześniej, i jeśli padają konkretne zarzuty i konkretne pytania, to powinno się do nich odnieść. Tam nie ma zarzutów dotyczących tylko przynależności do PIU, bo mówi się też o tym, że ograniczane są instrumenty finansowe, którymi zajmuje się choćby PZU. To jest jedna sprawa, której pani nie zrozumiała.
Druga sprawa. Tak jak powiedziałem, my jako klub chcemy pracować nad tą ustawą, ale tryb pracy, który proponujecie, może znów wykluczyć merytoryczną pracę i wypracowanie dobrego rozwiązania, takiego, które przede wszystkim byłoby w interesie osób ubezpieczających się, ale także w interesie podmiotów ubezpieczających. Bo zrównoważenie tych dwóch podmiotów jest jakby najistotniejsze, ale życie pokazuje, że zawsze ubezpieczający się jest w trudniejszej sytuacji niż firma, duża na ogół firma, która na tym rynku działa. Dlatego ważne jest odniesienie się moim zdaniem także do zarzutów konkretnych, podanych w tym artykule, a nie do pisania ustawy pod czyjekolwiek dyktando. Tam jest zarzut pisania ustawy pod dyktando obcego kapitału i do niego należałoby się odnieść. Dziękuję.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracji