Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! 3,5 roku trwała walka o likwidację bankowego tytułu egzekucyjnego, uprawnienia, które państwo polskie dało jednej stronie obrotu gospodarczego, aby ta strona sama mogła decydować w sporach z innymi podmiotami, które były na rynku, a także z konsumentami. To było niespotykane w świecie cywilizowanym, a w Polsce istniało, i jeszcze nadal istnieje, ale mam nadzieję, że te poprawki, które przedłużają byt tego potworka, nie zostaną przyjęte przez Wysoką Izbę i zniknie on jak najszybciej.
Przypomnę prace nad naszym projektem, projektem klubu Prawo i Sprawiedliwość. Kiedy w pierwszym czytaniu został złożony wniosek o odrzucenie, Platforma Obywatelska jednym głosem mówiła, że jest to całkowicie konstytucyjne. Nasze zarzuty, że BTE sprawia, że różne podmioty są różnie uprzywilejowane, a więc narusza zasady równości, nie przekonywały posłów Platformy i PSL-u, a nawet części posłów SLD, bo były takie głosy z lewicy. To i późniejsze głosowanie, kiedy czterema głosami, przy aplauzie sali, ten projekt został uratowany... Tu ukłon w stronę części posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego, którzy uznali, że jednak warto nad tym projektem pracować, po prostu wyłamali się z dyscypliny klubowej. Później projekt dość długo leżał w podkomisji...
Wicemarszałek Elżbieta Radziszewska:
Panie pośle..
Poseł Adam Abramowicz:
Tak?
Wicemarszałek Elżbieta Radziszewska:
Bardzo proszę o konkludowanie. Historię wszyscy znamy.
Poseł Adam Abramowicz:
Pani marszałek, to jest ważny projekt, nie mam limitu czasu.
Wicemarszałek Elżbieta Radziszewska:
Dobrze, ale proszę mówić o projekcie.
(Poseł Wincenty Elsner: Pani marszałek, zgodnie z regulaminem poseł wnioskodawca ma nieograniczony czas wypowiedzi.)
Panie pośle, bardzo proszę.
Poseł Adam Abramowicz:
Dokładnie tak, ale skoro pani marszałek prosi, wezmę to pod uwagę, muszę jednak powiedzieć parę słów.
Po naszym zwycięstwie, zwycięstwie społeczeństwa, dość długo ten projekt leżał w podkomisji i, panie pośle, to nie jest do końca zwycięstwo pana sędziego, chociaż oczywiście kłaniam mu się nisko za jego czyn, za jego odwagę. Wie pan, dlaczego? Dlatego że Trybunał Konstytucyjny zajmował się już wcześniej bankowym tytułem egzekucyjnym i nie zauważył sprzeczności z konstytucją, tego, że narusza to prawo równości, co wie każdy, kto trzeźwo myśli i normalnie rozumuje. Każdy trzeźwy człowiek wie, wtedy część posłów nie wiedziała, Trybunał nie wiedział.
Otóż dlaczego doprowadzamy do tego, że ten instrument będzie wyrzucony do kosza? Dlatego że społeczeństwo polskie, które było krzywdzone przez bankowy tytuł egzekucyjny, zaczęło mówić własnym głosem. To są kolejne demonstracje pod Sejmem, na Krakowskim Przedmieściu. Ludzie wyszli na ulicę powiedzieć nie temu, że państwo polskie gwarantuje bankom możliwości wyzucia ich z majątku. Przypomnę tę historię - pani poseł się uśmiecha, ale dla ludzi poszkodowanych to nie są śmieszne historie.
(Poseł Renata Zaremba: Nie uśmiecham się.)
Ten rolnik, który wziął kredyt na ciągnik we frankach, a wziął dlatego, że bank mu ten kredyt polecił, nie chciał dać złotówkowego, a później miał kłopoty ze spłatą, stracił dom. To ta starsza pani, którą komornik wyrzucał z domu, dlatego że wpadła w kłopoty i zastosowano bankowy tytuł egzekucyjny. To polskie firmy, które były niestety zamykane, dlatego że banki nie chciały rozmawiać o restrukturyzacji kredytu, stosowały bankowy tytuł egzekucyjny. To polskie firmy, które w opcjach walutowych były szantażowane przez banki bankowym tytułem egzekucyjnym. Przypomnę, przychodzili przedstawiciele banków i mówili: albo zamieniamy wam te należności na kredyt, godzicie się na to, a jak się nie godzicie i chcecie iść do sądu w tych sporach, to wystawiamy wam BTE. Co przedsiębiorcy mogli zrobić w wypadku takiego szantażu? Niestety, większość się godziła. Ci, którzy teraz idą do sądów, wygrywają. Dzisiaj jest to wielkie zwycięstwo polskiego społeczeństwa, które mówi: dość temu, żeby Polacy byli wyzyskiwani, nieuczciwie, przez obce korporacje, przez banki i inne instytucje.
Pani poseł, niech pani nie rozkłada rąk, bo taka jest...
(Poseł Genowefa Tokarska: To nie ma nic wspólnego z tematem.)
Ma bardzo wiele wspólnego. I dlatego...
Wicemarszałek Elżbieta Radziszewska:
Panie pośle, mam nadzieję, że zmierza pan do konkluzji.
Poseł Adam Abramowicz:
Jeżeli będziecie mi państwo przerywać, to moje zmierzanie będzie niestety trwało dłużej.
Wicemarszałek Elżbieta Radziszewska:
Nikt panu nie przerywa.
Poseł Adam Abramowicz:
Ma sporo do rzeczy, pani poseł, dlatego że gdyby nie ten ruch społeczny, nie profile na Facebooku, nie ruch w Internecie, nie sama organizacja społeczna, to do dzisiaj mielibyśmy ten instrument i nadal banki bogaciłyby się na krzywdzie Polaków. Taka jest, niestety, prawda. Dzisiaj zmierzamy do tego, żeby tego tytułu już nie było, żeby była równowaga między wszystkimi podmiotami na rynku w Polsce, i bardzo dobrze. To jest dopiero pierwszy krok, bo jeszcze jest przed nami trochę różnych rzeczy do usunięcia. Będziemy na pewno je usuwali po wyborach październikowych.
(Poseł Renata Zaremba: Ale wcześniej też mogliście.)
Proponowaliśmy, ale to się odbijało jak o ścianę. Wszystkie nasze projekty, które naruszały interesy banków i międzynarodowych korporacji, Platforma Obywatelska wyrzucała do kosza, od razu, bez żadnej dyskusji.
(Poseł Renata Zaremba: Jeszcze wcześniej mogliście.)
Dlatego też chciałbym podziękować wszystkim posłom za ten projekt, który wpłynął później, bo on też w pewien sposób zdynamizował prace Wysokiej Izby. Nasz projekt był pierwszy.
(Poseł Renata Zaremba: Oj, panie pośle.)
Przeleżał 3,5 roku. Gdyby nie społeczeństwo, Platforma by tego nie zrobiła.
Wicemarszałek Elżbieta Radziszewska:
Panie pośle...
Poseł Adam Abramowicz:
Trybunał wydał wyrok, który był jasny dla nas wszystkich od początku, mianowicie że narusza to konstytucję. I to, że państwo chcieliście bronić tego tytułu jeszcze przez rok, jest zupełnie niezrozumiałe. Na koniec jeszcze raz wyrażam nadzieję, że wszelkie próby przedłużania istnienia BTE do końca terminu, który wyznaczył trybunał, zostaną przez Wysoką Izbę odrzucone.
Dziękuję wszystkim za pracę i kończę, skoro państwo chcecie, żeby to się szybko skończyło. Dziękuję bardzo.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Sprawozdanie Komisji o poselskich projektach ustaw o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw