Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

10 punkt porządku dziennego:


Przedstawienie przez prezesa Rady Ministrów programu działania Rady Ministrów z wnioskiem o udzielenie jej wotum zaufania.


Poseł Marek Biernacki:

    Panie Marszałku! Panowie Ministrowie! Wysoka Izbo! Na wstępie swego wystąpienia chciałbym się ustosunkować krótko do wystąpienia pana ministra Dudy, które uważam za wyjątkowo niepoważne. Każdy obywatel, który śledził i oglądał w mediach to, co się działo 11 listopada, widział zdecydowane działania policji, widział, że policja nie dopuściła do eskalacji konfliktu. I też wyraźnie i jednoznacznie chcę powiedzieć - dopóki będzie rządziła Platforma Obywatelska, policja nie będzie zwracała uwagi na proweniencję rozrabiaków, tylko na to, czy ktoś łamie prawo, czy nie. I to chcę stwierdzić też jednoznacznie. (Oklaski)

    Wracając natomiast do samego exposé...

    (Poseł Włodzimierz Karpiński: Dudy już nie ma.)

    Ale ustosunkować się, uważam, warto, zwłaszcza że pan Duda był ministrem. Zresztą też chcę powiedzieć wyraźnie, że 7 grudnia na posiedzeniu Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych będziemy omawiali właśnie zdarzenia z 11 listopada, tak żeby tę sprawę dokładnie rozpatrzyć.

    Exposé premiera było przede wszystkim uczciwe. Było uczciwe, zostało wygłoszone w określonym momencie historycznym, w którym się znajdujemy. Nie chodzi mi o to, że po raz wtóry wygraliśmy wybory, że był to wielki nasz sukces, którym znokautowaliśmy swoich adwersarzy - jest to moment historyczny przede wszystkim dlatego, że być może nastąpi kolejne uderzenie bardzo dużej fali kryzysu, w Europie przede wszystkim. Reperkusje tego kryzysu może odczuć Polska i polscy obywatele. Dlatego też exposé premiera było wyjątkowe - dotyczyło przede wszystkim spraw ekonomicznych, ale przecież najważniejszych. Było uczciwe, ponieważ premier wyraźnie mówił o tym, jakie są nasze zamierzenia. To smutne zamierzenia - gdybyśmy mogli, to oczywiście nie realizowalibyśmy ich, ale musimy, żeby doprowadzić do poprawy finansów, do stabilizacji państwa i przejść suchą nogą przez czas kryzysu, tak żeby później bardzo dobrze i skutecznie się rozwijać. I wtedy starczy nam środków na inne cele, których realizacja jest konieczna.

    Rząd pana premiera Donalda Tuska wchodzi w nową kadencję z bardzo głęboką reformą centrum państwa. Następuje podział Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji na osobny dział administracji i cyfryzacji oraz Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Ten podział jest podziałem fundamentalnym, ponieważ ministerstwo cyfryzacji, w którym ministrem będzie pan minister Michał Boni - i z tego bardzo się cieszę - to będzie nie tylko ministerstwo, jak to potocznie się mówi, dla wojewodów, ale to będzie ministerstwo, które przede wszystkim ma uporządkować polską administrację, polską biurokrację, i to nie tylko państwową, ale i samorządową, ma usprawnić jej działanie, ma przeprowadzić dzięki cyfryzacji wiele procesów deregulacyjnych, które usprawnią szybkość działania naszej administracji, w dobrym znaczeniu biurokracji. Jest to wielkie działanie, jest to wielkie wyzwanie, ale jest to też chyba jedyny odpowiedni moment, w którym możemy ten proces zrealizować. Wiadomo, że atakuje się nas powszechnie za to, że nie udało nam się do końca ograniczyć przyrostu biurokracji w poprzedniej kadencji. Dlatego też, dzięki konsekwencji pana ministra, konsekwencji Platformy Obywatelskiej, a przede wszystkim konsekwencji premiera, kontynuujemy ten proces, żeby te wszystkie mankamenty, które zauważyliśmy podczas tamtych działań, teraz zlikwidować. Na tym właśnie polega kontynuacja funkcjonowania władzy, jej skuteczność, że chcemy wyeliminować błędy, które zauważyliśmy.

    Drugi pion to jest Ministerstwo Spraw Wewnętrznych jako oddzielny resort. Wracamy do dobrej tradycji - tradycji, która jest bardzo powszechna w świecie - konsolidacji sił w resorcie siłowym, w służbach. Wiadomo, że czas, który nadchodzi, jest to czas bardzo powszechnego w Europie zagrożenia terroryzmem, ostatnio jest też bardzo wiele katastrof, klęsk żywiołowych. W tym resorcie minister będzie wyraźnie suwerenem w sektorze spraw wewnętrznych, będzie odpowiadał za to w sposób jednoznaczny i czytelny oraz bezpośrednio będzie mógł skutecznie nadzorować wszystkie działania służb. Jest to odpowiedź, jak podkreślam, na zagrożenia terrorystyczne, zagrożenia cywilizacyjne, które pojawiają się w świecie, w Europie, oraz chodzi o skuteczne przeciwdziałanie zagrożeniom związanym z klęskami żywiołowymi.

    Jestem bardzo rad, że na czele tego resortu stanie pan minister Jacek Cichocki. Dla mnie jest to w jakiś sposób gwarancja, że będziemy kontynuować próby dokonania zmian w przepisach prawnych, żeby to usprawnić, ale też żeby zabezpieczyć prawo obywatela do prywatności w zakresie stosowania czynności operacyjnych i rozpoznawczych. W tamtej kadencji podjęliśmy jako klub bardzo ryzykowne, ale zdeterminowane działania. Dzięki właśnie panu ministrowi Cichockiemu, dzięki ministrowi Krzysztofowi Kwiatkowskiemu udało nam się wprowadzić ustawy, które całkowicie regulują nową sferę funkcjonowania - to jest kwestia ustawy o ochronie informacji niejawnych, kontroli operacyjnej, jest bardzo ważna ustawa przygotowana w ministerstwie spraw wewnętrznych oraz definicja korupcji stosowana przez Centralne Biuro Antykorupcyjne, tak żeby to dostosować do wymogów Trybunału Konstytucyjnego. Mogę zapewnić, że nominacja pana ministra Cichockiego na stanowisko szefa MSW gwarantuje, że w tym kierunku będziemy dalej zmierzać. Przygotowanych jest już przez rząd Donalda Tuska wiele przepisów, które będą regulowały zmiany w zakresie dostępu do informacji o obywatelach, które objęte są tajemnicą telekomunikacyjną, i ich wykorzystania, czyli przede wszystkim chodzi o te sławetne billingi. Mogę państwa w tym miejscu zapewnić, że te przepisy są już przygotowywane, one w niedługim czasie trafią do Izby. Pracowaliśmy wspólnie, członkowie, posłowie razem z przedstawicielami rządu. Pan minister Cichocki jest pewnym gwarantem, że te przepisy, tak istotne, zostaną wprowadzone do naszego życia. Z jednej strony mają one zabezpieczyć, tak jak podkreśliłem, prywatność obywateli, ale z drugiej strony mają też usprawnić działania służb, zapewnić ich skuteczność. Naszym celem bowiem jest to, żeby służby były skuteczne - transparentne, na ile jest to możliwe, dobrze nadzorowane i skuteczne. Co było jeszcze bardzo istotne w dzisiejszym exposé premiera? Informacja, że służby mundurowe, wojsko, Policja, straż pożarna, Straż Graniczna, uzyskają podwyżki, podwyżki, których od kilku lat już nie było. Jest to informacja...

    (Poseł Janusz Palikot: Dobrze, że można pałować opozycję.)

    ...bardzo istotna (Gwar na sali) dla naszego państwa, dla służb. Chodzi o to, żeby one skutecznie mogły działać. W żadnym wypadku nie chodzi o to, żeby pałować opozycję, ponieważ tego się nie robiło i nie robi, ale na pewno o to, żeby bronić przed przestępcami, złodziejami. I to jest cel naszych działań.

    Te informacje są informacjami istotnymi. W tle mamy kwestię poprawy sytuacji gospodarczej. Wiadomo, że projekt ustawy modernizacyjnej też trafi do Wysokiej Izby, ale tutaj to jest kwestia pewnej poprawy sytuacji finansowej państwa. Dziękuję państwu. (Oklaski)



Poseł Marek Biernacki - Wystąpienie z dnia 18 listopada 2011 roku.


1008 wyświetleń

Zobacz także: