Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Mam zaszczyt przedstawić nasze stanowisko w sprawie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych oraz niektórych innych ustaw, druki nr 3428 i 3598.
Zaproponowane zmiany mają na celu usprawnienie procedur, zinformatyzowanie działań i koordynację. Wydawałoby się, że powinny z aplauzem być przyjęte, bo to bardzo dobry kierunek, mamy XXI w. i wiele działań powinno się w ten sposób odbywać. Dlatego już miałam na tym zakończyć, wyrażając oczywiste poparcie dla projektu ustawy, ale chcę się odnieść jeszcze do wystąpienia pani Liliany Rafalskiej...
(Głos z sali: Elżbiety.)
...którą bardzo szanuję i cenię. Mianowicie ja bym tego nie obawiała się tutaj, dlatego że mnie w naszych właściwie wadliwych bardzo jeszcze działaniach w zakresie pomocy społecznej, w tym wykluczaniu w zasadzie ludzi i wpakowywaniu ich w bycie beneficjentem opieki społecznej - pokolenia całe w ten sposób żyją - ten brak kontroli zawsze raził, bo społeczeństwo dostosowało się do tych działań bardzo niesprawnego państwa i najzwyczajniej w świecie zaczęło kombinować. I znam całą masę przypadków z realu, że pod blokami socjalnymi stoją co pół roku zmieniane nowe samochody, kiedy kogoś, nawet zamożnego, nie stać na to, tylko kupuje używane. I to budzi uzasadnione poczucie krzywdy, niesprawiedliwości - że ktoś dlatego coś, że jest sprytny. Dlatego, wydaje mi się, w znacznym stopniu powinien być zmieniony model polityki społecznej, tak żeby z pomocy społecznej nie korzystać przez całe życie i nie być całe życie do niej przypisanym, tylko korzystać rzeczywiście w trudnych sytuacjach. A kto jest ubogim, już podkreślałam. I jeszcze raz z tego miejsca dziękuję rządowi, że pochylił się nad tym - ta ustawa ˝złotówka za złotówkę˝ - bo nie może być tak, że ktoś nieznacznie przekraczający ustalony dochód już nie jest ubogi, już się staje bogaty, tylko cała filozofia polityki społecznej powinna opierać się na rzeczywistym odniesieniu się do ubogiego. To mówienie o dzieciach głodujących: cała masa osób - to znam też z realu - wiele mam pobierających zasiłki to są osoby na tyle leniwe, że zamiast tym dzieciom gotować zupy, które są znacznie tańsze, z jakichś warzyw, kupują zupki chińskie. I dlatego kontrola pracownika socjalnego dla pokierowania ich życiem jest nader wskazana - nie możemy wykluczać ludzi, którzy nie potrafią stanąć na nogi, ale chodzi o to, żeby ta pomoc społeczna była rzeczywiście pomocą na jakiś krótki okres, a nie na stałe, a niestety tak się dzieje przy wadliwym systemie - bo to nie tylko rządy Platformy Obywatelskiej, ale w zasadzie od 20 lat - tej pomocy. Bo u nas, jak mówię, polityka społeczna polega na wykluczaniu, a później użalaniu się, że ktoś jest biedny, a pojęcie biedy jest bardzo względne. Tak że dziękuję, poprzemy ten projekt ustawy.
Posiedzenie Sejmu RP nr 96 Sprawozdanie Komisji o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych oraz niektórych innych ustaw