Pani Marszałek! Pani Minister! Wysoka Izbo! Chciałbym zwrócić uwagę na wysoką liczbę zdarzeń, które były zgłaszane do pani rzecznik w województwie mazowieckim, i na tym tle podać przykład konkretnego szpitala z mojego okręgu, z Radomia. W 2013 r. został on przekształcony w spółkę prawa handlowego. Od tamtej pory szpital w tej formie organizacyjnej ze skutkami dla pacjentów zsuwa się po równi pochyłej. Jest to Mazowiecki Szpital Specjalistyczny, dla którego organem jest marszałek województwa mazowieckiego. Zacytuję pana doktora Juliana Wróbla, pracownika i przedstawiciela Okręgowej Izby Lekarskiej w Radomiu: Taki system zarządzania wprowadzony w szpitalu jest chory - zamiast menedżerów mamy partyjnych mianowańców zarządzających nie tyle szpitalem, co zdrowiem i życiem Radomian. A zarządzanie wygląda tak, że do wojewody mazowieckiego zostały zgłoszone do likwidacji dwa oddziały: internistyczny i pediatryczny, na SOR nie ma kto przyjmować. A jest to szpital, który udzielił 344 tys. świadczeń, przyjął 344 tys. pacjentów w 2013 r. Sytuacja jest dramatyczna, organ założycielski w ogóle na to nie reaguje.
Mam w związku z tym (Dzwonek) pytanie do pani rzecznik.
(Poseł Jan Kulas: Pani marszałek, czas.)
Chodzi o te zdarzenia, które w sprawozdaniu pani rzecznik podnosi, ten 1%, o którym mówił pan poseł Latos, te 59 zdarzeń badanych na miejscu, w tym 8 na Mazowszu. Czy wśród nich są zdarzenia badane w tym szpitalu w Radomiu, na Józefowie? Powiem tak: Jeśli nie były badane, to byłbym zdziwiony, bo właśnie w 2013 r. jednego dnia centralne serwisy informacyjne były otwierane tym, że było tam zdarzenie medyczne. Nie chcę go przywoływać, ale było takie zdarzenie medyczne, które poruszyło całą Polskę. Dziękuję bardzo.