Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Nawiązując do omawianego poselskiego projektu ustawy o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i o Rzeczniku Finansowym, pragnę odnieść się do proponowanego brzmienia art. 10 ust. 2 oraz art. 15.
I tak w odniesieniu do art. 10 ust. 2 projektu chciałbym zapytać, dlaczego twórcy projektu zaproponowali niezwykle skromny katalog kryteriów, jakie powinna spełniać osoba, która może pełnić funkcję rzecznika finansowego, pod kątem zarówno ilości tych kryteriów, jak i ich merytorycznego zakresu. Wydaje mi się, że jest to szczególnie istotne, biorąc pod uwagę całokształt przypisywanych tej osobie kompetencji oraz stosunkowo dużą ilość przysługujących jej uprawnień. Czy z uwagi na charakter działań, do prowadzenia których rzecznik finansowy ma zostać powołany, nie powinno zostać określone jako jedno z kluczowych kryteriów posiadanie wykształcenia wyższego kierunkowego, ze szczególnym wskazaniem wykształcenia prawniczego lub ekonomicznego? Kto w związku z tym miałby kompetencje do weryfikacji kryteriów - i w jaki sposób miałby to robić - o których mowa we wspomnianym artykule, dotyczących posiadania przez kandydata na stanowisko rzecznika finansowego wiedzy i doświadczenia w zakresie funkcjonowania rynku finansowego i regulacji prawnych tworzących jego otoczenie?
Natomiast w odniesieniu do art. 15 projektu pytam, czy źródła finansowania działalności rzecznika finansowego i jego biura wskazane w art. 15 ust. 1 nie będą skutkować niekorzystnymi działaniami wobec klientów. Jest przecież prawdopodobne, bez mała pewne, że podmioty (Dzwonek) wskazane w niniejszym artykule będą zmuszone do zrekompensowania sobie składek na utrzymanie działalności rzecznika i jego biura w ten sposób, że kosztami zostanie obciążone polskie społeczeństwo i w ostateczności to ono odczuje niekorzystne skutki finansowe takich działań. Czy takie regulacje są według twórców projektu słuszne i społecznie sprawiedliwe? Dziękuję za uwagę. (Oklaski)