Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

22 punkt porządku dziennego:


Sprawozdanie Komisji Zdrowia o:
- rządowym projekcie ustawy o leczeniu niepłodności,
- poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o pobieraniu, przechowywaniu i przeszczepianiu komórek, tkanek i narządów
(druki nr 3245, 608 i 3470).


Poseł Wanda Nowicka:

    Pani Marszałkini! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Stoję tu przed państwem i nie mogę nie przedstawić refleksji na temat tego, dlaczego trwa to tak długo. Przecież dyskutujemy już od prawie 10 lat o ustawie dotyczącej in vitro i o uregulowaniu kwestii in vitro. Ileż było już projektów, które były zgłaszane i nigdy nie były procedowane? Ileż było apeli ze strony środowisk pozarządowych - wspomnę tu choćby o organizacji Nasz Bocian, Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny czy Kongresie Kobiet - żebyśmy wreszcie doczekali się w Sejmie tego momentu, w którym jesteśmy. Jednak ten moment też nie daje nam 100-procentowej gwarancji, że dzisiaj lub w najbliższym czasie rozwiążemy ostatecznie tę sprawę. Koniec kadencji, tsunami polityczne, które w tej chwili przetacza się przez polski parlament i polską scenę polityczną, może utrudnić nam dokończenie tej sprawy i przyjęcie ustawy o leczeniu niepłodności. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie i że niebawem przegłosujemy ten projekt, ale trzeba liczyć się ze wszystkim.

    I jeszcze refleksja ogólna. Obawiam się, że gdyby nie groziły nam kary ze strony Komisji Europejskiej, to nawet jeszcze teraz tej sprawy byśmy nie podjęli. Ileż to dzieci urodziło się w sytuacji pustki prawnej, braku w zasadzie konkretnych uregulowań prawnych? Są tysiące dzieci, są dorosłe już osoby, a my ciągle nie możemy załatwić tej sprawy. No, ale dobrze, może dość tych wspomnień.

    Mamy przed sobą projekt o leczeniu niepłodności i to jest niezły projekt. Ma on swoje braki, ma swoje wady, są zaniechania, nie podejmuje się w nim niektórych kwestii, niemniej jednak jest to projekt, który na pewno jest godzien rozpatrywania, a także przyjęcia przez Wysoką Izbę. I tu pozwolę sobie na dwie uwagi, a właściwie na wyrażenie swojego, powiedziałabym, rozczarowania tym, że w pracach nad tym projektem w komisji i w podkomisji nie doszło do przyjęcia niektórych poprawek, zwłaszcza tych, które zgłaszałam osobiście, które znacznie poprawiłyby jakość tego projektu. Ze względu na brak czasu wspomnę tylko o dwóch.

    Jedna z poprawek dotyczy kwestii tego, kto w Polsce ma tak naprawdę decydować o procedurach medycznych, czy ma decydować lekarz na podstawie aktualnego stanu wiedzy medycznej oraz stanu pacjentki czy urzędnik, biurokrata, wreszcie poseł, posłanka. Niestety poszliśmy w kierunku arbitralnego uznania, że to właśnie biurokraci mają zadecydować o tym, jaką liczbę zapłodnionych komórek żeńskich można wyprodukować, w cudzysłowie, podczas leczenia za pomocą metody in vitro. Uznanie, że to ma być do sześciu zarodków, jest naprawdę - nie chcę powiedzieć: szkodliwe - wątpliwe z punktu widzenia wiedzy medycznej, bo pamiętajmy, że każda kobieta to jest odrębny przypadek. Ograniczając liczbę zapłodnionych komórek do sześciu, możemy wyrządzić czasem ogromną szkodę kobiecie, narażając ją na to, że przejdzie przez nieobojętną w końcu terapię, ale z powodu tego ograniczenia nie będzie mogła liczyć na większą liczbę zapłodnionych komórek, co ze względów medycznych byłoby wskazane. A zatem niedobrze się stało, że zgłoszona przeze mnie poprawka nie została przyjęta.

    Kolejna sprawa dotyczy tego, dla kogo ta metoda ma być dostępna, czy ma być dostępna tylko dla małżeństw, czy powinna być dostępna dla wszystkich obywateli naszego kraju, a zwłaszcza obywatelek, które są ubezpieczone i płacą podatki. Myślę przede wszystkim o osobach samotnych, a także o osobach nieheteroseksualnych, które mają prawo, zgodnie z konstytucją, zgodnie z innymi naszymi aktami prawnymi, do tego, by korzystać ze wszystkich możliwych dostępnych metod medycznych. Niedobrze, że podkomisja nie podzieliła jednak tego stanowiska.

    Proszę państwa, jak już wspomniałam, projekt nie jest idealny, ale na pewno powinien zostać przyjęty. Mimo wątpliwości, które zgłosiłam, będę głosować za tym projektem, opowiem się za nim, bo nie można pozwolić na to, by Polska XXI w., będąca członkiem Unii Europejskiej nie miała uregulowanej tej kwestii, żeby nasi obywatele i obywatelki nie mieli takich samych praw, jak obywatele i obywatelki Unii Europejskiej. My chcemy mieć takie same prawa, jakie mają obywatele i obywatelki w innych krajach europejskich. Chcemy również, żeby prawo pozwalało na to, by kobiety w Polsce mogły rodzić więcej dzieci. Dziękuję bardzo.



Poseł Wanda Nowicka - Wystąpienie z dnia 11 czerwca 2015 roku.


47 wyświetleń

Zobacz także:




Zobacz także:







Poseł Wanda Nowicka - Wystąpienie z dnia 25 czerwca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Sprawozdanie Komisji o: - rządowym projekcie ustawy o leczeniu...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Wanda Nowicka - Wystąpienie z dnia 21 lipca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Sprawozdanie Komisji o rządowym projekcie ustawy o rewitalizacji

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Wanda Nowicka - Wystąpienie z dnia 16 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Informacja Prezesa Rady Ministrów na temat kryzysu migracyjnego w...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Wanda Nowicka - Wystąpienie z dnia 23 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Sprawozdanie Komisji o: - poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Wanda Nowicka - Wystąpienie z dnia 25 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Sprawozdanie Komisji o: - poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy