Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Projekt ustawy dotyczący wyrażenia zgody na dokonanie przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej ratyfikacji Konstytucji Międzynarodowej Organizacji do Spraw Migracji w zasadzie nie wymaga głębokiej analizy. Polska przystąpiła do tej organizacji już w 1992 r. Związanie Rzeczypospolitej Polskiej Konstytucją Międzynarodowej Organizacji do Spraw Migracji wydaje się naturalną konsekwencją wcześniejszych decyzji.
Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość w tej kwestii nie wnosi zastrzeżeń. Podkreślić należy fakt, iż decyzja ta nie niesie ze sobą konieczności dokonania zmian w polskim ustawodawstwie, nie powoduje też skutków finansowych dla Polski. Wzmocni natomiast pozycję Polski jako członka organizacji. Pytanie, czy Polska potrafi należycie wykorzystać to wzmocnienie.
Przed nami rosnący problem związany z sytuacją na terytorium naszego sąsiada - Ukrainy. Problem jest potężny, a jakby ciągle niedostrzegany przez polski rząd. Według danych Ministerstwa Polityki Socjalnej Ukrainy na 20 kwietnia br. w wyniku agresji Rosji na to państwo ucierpiało już ok. 5 mln ludności cywilnej, z tego ok. 1300 tys. oficjalnie zarejestrowało się jako uchodźcy wewnętrzni. W ubiegłym roku dyrektor generalny Międzynarodowej Organizacji do Spraw Migracji zwracał uwagę na wyzwania związane z migracją na poziomie regionalnym. Zwrócił przy tym uwagę na Ukrainę i na Polskę jako kraj z nią sąsiadujący. Powiedział: Wasze kraje mają długą historię wzajemnego sąsiedztwa. Dlatego jeśli przyjedzie do was duża liczba Ukraińców, będziecie chcieli, by czuli się u was komfortowo, dopóki sytuacja w ich kraju się nie wyjaśni.
A jak wygląda w praktyce to wzajemne sąsiedztwo? Ta przyjaźń i wsparcie, o których zapewnienia tak często goszczą na ustach polityków koalicji rządzącej? Z danych Urzędu do Spraw Cudzoziemców wynika, że w całym 2014 r. nie wydano ani jednej decyzji o nadaniu statusu uchodźcy obywatelom Ukrainy. Podobnie do maja 2015 r. W tym czasie urząd wydał ponad 1200 decyzji negatywnych. W 2014 r. wniosek o wydanie decyzji o nadaniu takiego statusu złożyło 2318 Ukraińców. W 2015 r. takich wniosków wpłynęło już ponad 900. Potrzebne są zdecydowane działania polskich przedstawicieli na arenie międzynarodowej. Potrzeba też pilnych działań przygotowujących nasz kraj do możliwego napływu emigrantów z Ukrainy. Dość pięknych uśmiechów, poklepywania po plecach. Czas na działania, szanowni państwo. Zdecydowanych działań wymaga też sytuacja chrześcijańskich rodzin w Syrii, którym przecież realnie grozi śmierć. To 300 rodzin, 1500 osób i zaangażowanie organizacji pozarządowych chcących pomagać oraz przedsiębiorcy, którzy oferują pracę. Czy i w tej sprawie my jako Polska nie możemy nic zrobić?
Kolejny temat, potężny, którego nie zdążę tutaj rozwinąć, to repatriacja. To Polacy ze Wschodu, to Polacy z Kazachstanu, niegdyś brutalnie wysiedleni, czekający (Dzwonek) na możliwość powrotu do ojczyzny. Przypominam, że w komisji sejmowej od ponad czterech lat w zamrażarce leży obywatelski projekt ustawy, a koalicji rządzącej całkowicie brakuje woli politycznej, aby nad nim procedować.
Szanowni Państwo! Otwórzmy się wreszcie na migrację, zamiast o niej mówić. Dziękuję. (Oklaski)
Posiedzenie Sejmu RP nr 93 Sprawozdanie Komisji o rządowym projekcie ustawy o ratyfikacji Konstytucji Międzynarodowej Organizacji do Spraw Migracji, przyjętej w Genewie w dniu 19 października 1953 r.