Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Przypadł mi w udziale zaszczyt zaprezentowania stanowiska Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego wobec sprawozdania ministra spraw wewnętrznych z realizacji w 2014 r. ustawy z dnia 24 marca 1920 r. o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców.
W przedkładanym Wysokiej Izbie sprawozdaniu przedstawiono informacje o wydanych zezwoleniach, rodzaju i obszarze oraz terytorialnym rozmieszczeniu nieruchomości, których dotyczą zezwolenia, zasadach udzielania zezwoleń oraz przyczynach wydawania decyzji odmownych. W sprawozdaniu przedstawiono również problematykę prowadzenia rejestrów nieruchomości, udziałów i akcji nabytych lub objętych przez cudzoziemców bez zezwolenia oraz na podstawie zezwolenia.
W aktualnym stanie prawnym cudzoziemcy spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego i Konfederacji Szwajcarskiej mają obowiązek uzyskać zezwolenie na nabycie nieruchomości, a cudzoziemcy z Europejskiego Obszaru Gospodarczego co do zasady mają prawo nabywać nieruchomości oraz udziały i akcje spółek bez zezwolenia. Wyjątek dotyczy jedynie nieruchomości rolnych i leśnych, na nabycie których mają obowiązek uzyskać zezwolenie przez okres 12 lat od przystąpienia Polski do Unii Europejskiej, a więc do 1 maja 2016 r. Warto zwrócić uwagę na fakt, że w latach 1996-2014 na nabycie lub objęcie akcji lub udziałów w spółkach handlowych z siedzibą w Polsce będących właścicielami lub użytkownikami cudzoziemcy otrzymali 3362 zezwolenia w odniesieniu do 56 387 ha. To bardzo dużo. W 2014 r. cudzoziemcy nabyli w 4596 transakcjach 4076,88 ha, w tym 451 transakcji dotyczyło nieruchomości rolnych i leśnych o łącznej powierzchni 766,25 ha.
Polska ziemia rolnicza jest atrakcyjna dla zagranicznych nabywców z wielu względów. Chociaż oficjalnie opinii publicznej podaje się, że skala zakupów jest niewielka, to panuje powszechne przekonanie, szczególnie w środowiskach rolniczych, że konieczne jest wprowadzenie przepisów regulujących sprzedaż ziemi rolniczej cudzoziemcom po zakończeniu okresu przejściowego, czyli po 1 maja 2016 r. Takie stanowisko jest głęboko uzasadnione z uwagi na dość niską cenę polskiej ziemi oraz stosunkowo niskie dochody polskich rolników w porównaniu z dochodami rolników z zamożnych państw Europy Zachodniej.
Warte uwagi są również rozwiązania chroniące krajowy rynek ziemi rolniczej. Wprowadza je większość krajów Unii, w których takie okresy przejściowe stosowano. Posłowie Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego złożyli kilka miesięcy temu do laski marszałkowskiej projekt ustawy o ochronie polskiej ziemi po 1 maja 2016 r., druk sejmowy nr 3109. Około dwa miesiące temu została powołana podkomisja, która rozpatruje ten projekt. Pocieszający jest fakt, że podkomisja działa i obraduje jeszcze dzisiaj. Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego zwraca się do przedstawicieli wszystkich klubów o pilne zakończenie prac w podkomisji, następnie w Komisjach: Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz do Spraw Unii Europejskiej, żeby na następnym, 93. posiedzeniu Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, które odbędzie się w dniach 26-27 maja, Sejm tę ustawę uchwalił. Ta sprawa jest uwarunkowana, oczekiwana przez opinię publiczną w Polsce i traktowana przez wszystkie środowiska jako najistotniejsza. (Dzwonek)
Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego jest za przyjęciem bardzo istotnego dla Polski sprawozdania. Dziękuję bardzo. (Oklaski)