Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Aby było jasne, nie idzie tutaj o moją osobę. Ona jest najmniej ważna w tym sporze. (Poruszenie na sali, oklaski) Najmniej ważna w tym sporze. Mój kolega Arek Mularczyk zadał mi proste pytanie.
(Głos z sali: W kuluarach.)
Czy jest pani za krzyżem i czy opowiada się pani za wartościami chrześcijańskimi? A zatem odpowiadam Wysokiej Izbie i odpowiadam całej Polsce. Tak, jestem za krzyżem i za wartościami chrześcijańskimi. (Oklaski) Jestem za religią w szkołach i jestem za tradycyjnym modelem polskiej rodziny. (Oklaski) Dzisiaj mamy wielką szansę, żeby już na tym najważniejszym decyzyjnym poziomie, w Prezydium Sejmu, raz na zawsze skończyć z dyskusją na temat tego, czy krzyż pochodzący od matki błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki ma wisieć w tym miejscu, czy nie. Decydujcie. Dziękuję. (Oklaski)