Pani Marszałek! Panie Ministrze! Wysoki Sejmie! Chciałbym oczywiście pogratulować kolegom posłom z koalicyjnego Polskiego Stronnictwa Ludowego, bo podzielamy te racje. Czytelnictwo, dostęp do książek, a pośrednio rozwój kultury to bardzo ważne tematy, nad którymi naprawdę warto się pochylić. Tu jedna z posłanek pięknie i mądrze powiedziała, że to jest inwestycja w kulturę, inwestycja w naszą przyszłość. Parlamentarzyści PO też tak to oczywiście postrzegają. Myślę, że to jest doskonała okazja, żeby powiedzieć, jak jest w naszych małych ojczyznach. To jest czas na refleksję i oczywiście na pytania.
W moim rodzinnym mieście, czyli w Tczewie, sytuacja jest co najmniej dobra, a można powiedzieć, że bardzo dobra. Miejska biblioteka publiczna to nie tylko książki, to nie tylko dobra czytelnia, choć to też jest ważne. Wypożyczamy książkę, czytamy, rozmawiamy, studiujemy. Na przykładzie 60-tysięcznego miasta, jakim jest Tczew, mogę stwierdzić, że ważne są te osiedlowe filie - Stare Miasto, Czyżykowo, Suchostrzygi, Śródmieście II. Zaglądam tam niekiedy, nawet w sobotę. I co widzę? Coraz więcej osób pojawia się w tych wypożyczalniach, coraz więcej osób zasiada w czytelniach. Są nie tylko czasopisma i książki, jest komputer, jest Internet, jest szeroki dostęp do kultury. Wydaje mi się, że takie wsparcie ze strony prezydenta i samorządu miasta Tczewa jest godne zauważenia, a może nawet pochwały.
Druga rzecz. Mój poprzednik mówił o pisaniu książek. Kapitalną rolę odgrywa tu także wypożyczalnia międzybiblioteczna. Na to muszą być pieniądze. Chodzi o zakup nowości, panie ministrze. Bardzo dziękuję za tę informację. Rzeczywiście cały czas trzeba wspierać, nie tylko w mniejszych czy średnich ośrodkach, zakup nowości. To wymaga rzeczywiście dużego wsparcia finansowego.
Ponieważ jest sekwencja pytań, oczywiście postawię pytanie, panie ministrze. Robi się dużo dobrego, a wydaje mi się, że w tej chwili solidnego wsparcia wymagają czasopisma kulturalne i popularnonaukowe. Chodzi o wsparcie szeroko rozumianego czytelnictwa w małych i średnich ośrodkach, żeby czasopisma społeczno-kulturalne docierały nawet do najmniejszej gminy. (Dzwonek) Dziękuję bardzo za uwagę. (Oklaski)