Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

13 punkt porządku dziennego:


Pierwsze czytanie przedstawionego przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw (druk nr 3288).


Poseł Ryszard Zbrzyzny:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pozwoliłem sobie zabrać ze sobą pomoc techniczną w postaci iPada, który otrzymałem od Wysokiej Izby, z bardzo prozaicznej przyczyny, bowiem zawarty w druku sejmowym nr 3288 prezydencki projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw wpłynął do Sejmu 30 marca 2015 r. Być może to nie jest sensacyjna informacja, aczkolwiek można to kojarzyć choćby z kampanią wyborczą, która chyba jest w decydującym momencie i za kilka tygodni będzie ostatecznie rozstrzygnięta, ale w tym momencie nie o to chodzi. A o co? Otóż o to, że druk sejmowy nr 3288 ma datę 27 marca. A więc pytanie zasadnicze: Czy wcześniej był druk sejmowy, a później wpłynął do Sejmu projekt ustawy, chociaż powinno być odwrotnie? Myślę, że to wymaga wyjaśnienia. Myślę, nie chcę podejrzewać kogokolwiek o cokolwiek, że nikt nie antydatował druku sejmowego, a więc nie wpisał wcześniejszej daty niż data wpłynięcia projektu ustawy do Sejmu. Prosiłbym pana marszałka, żeby zechciał tę kwestię, może drobną, ale jednak ważną, wyjaśnić, bo trzy dni różnicy nie czynią różnicy, jeżeli chodzi o zawartość merytoryczną, ale czynią różnicę, jeśli chodzi o powagę Sejmu. To po pierwsze.

    Po drugie, podzielam w pełni zdanie pana marszałka Zycha. Otóż Kodeks pracy, który dzisiaj obowiązuje, a obowiązuje od 1994 r., miał już kilkadziesiąt, pan marszałek policzył, że ok. 80, nowelizacji. Przyznam, że to jest zastraszające tempo. Albo ten kodeks odstaje od rzeczywistości, potrzeb, wyzwań dnia codziennego i zmian ustrojowych w sensie gospodarczym, społecznym i politycznym i należałoby się zastanowić nad generalną zmianą tego kodeksu, albo ten kodeks jest narzędziem gry politycznej, co byłoby stwierdzeniem najgorszym z możliwych. Jak wcześniej powiedziałem, można kojarzyć zmiany, które proponuje pan prezydent, z kampanią wyborczą, bo przecież miał on pięć lat na to, żeby przygotować projekt ustawy idący dokładnie w takim samym kierunku, jaki wynika z treści tegoż projektu ustawy.

    Jeśli chodzi o kolejną nowelizację Kodeksu pracy, która za chwilę będzie rozpatrywana przez Wysoką Izbę, to jest to projekt rządowy, który wpisuje się w kampanię wyborczą, bowiem kwestie uregulowania umów czasowych wałkujemy w Wysokiej Izbie od początku tej kadencji. Powiem, że komisja sejmowa ma projekt Sojuszu Lewicy Demokratycznej, który reguluje tę kwestię, i leży w zamrażarce nie u pana marszałka, tylko u przewodniczącego komisji polityki społecznej. Jest jeszcze kilka innych regulacji, które są ważne, a nie zdobyły uznania w oczach i w działaniach rządzącej koalicji.

    Generalnie rzecz biorąc, nie jest dobrym rozwiązaniem proponowanie tych zmian trzy tygodnie przed wyborami prezydenckimi, tym bardziej że to jest projekt prezydencki. Cel, który przyświeca tejże nowelizacji, jest szczytnym celem i z zawartością merytoryczną tegoż projektu ustawy trudno się nie zgodzić, bowiem propozycje, które są zawarte w tej nowelizacji, idą w kierunku wyeliminowania nonsensów, które pojawiły się w trakcie ich stosowania. Chodzi o obowiązujące normy urlopów wychowawczych, dodatkowych urlopów wychowawczych czy też urlopów rodzicielskich i wyeliminowanie jednego z tych urlopów, w sensie nazewnictwa i sposobu jego udzielania. Jest to ze wszech miar słuszne, bo niby dlaczego dodatkowy urlop macierzyński może otrzymać tylko matka.

    Zrównanie praw do urlopów, tych obu, bo już teraz będą dwa prawdopodobnie obowiązywać, jeżeli ustawa w tym kształcie zostanie przyjęta, zrównanie praw obojga rodziców do korzystania z tych urlopów oczywiście jest ze wszech miar słuszne i trudno tutaj kontestować te rozwiązania. One są rozwiązaniami dobrymi, elastycznymi, myślę, że dobrze służącymi obojgu rodzicom, bo przecież oni są w różnej sytuacji, jeśli oboje oczywiście pracują - są w różnej sytuacji zatrudnieniowej, mają różnych, mniej czy bardziej wyrozumiałych pracodawców, zajmują mniej czy bardziej odpowiedzialne stanowiska pracy i mają mniejsze lub większe trudności z uzyskaniem tzw. elastycznego zatrudnienia u tych swoich pracodawców. A więc te rozwiązania idą w dobrym kierunku i te rozwiązania możemy i będziemy akceptować.

    Oczywiście wyszukanie tzw. złotego środka, a więc uwzględnienie interesów rodzin, które wychowują małe dzieci bądź planują mieć dzieci, i interesu pracodawcy jest bardzo trudne. Zdajemy sobie z tego wszyscy pewnie sprawę, ale uważamy, że zbyt luźne są zapisy dotyczące decydowania przez pracodawcę o tym, czy uprawniony rodzic może korzystać w pełnym zakresie z takich czy innych rozwiązań wynikających z ustawy Kodeks pracy. Myślę, że należałoby się zastanowić nad nieco innymi, być może bardziej zobowiązującymi pracodawcę regulacjami, tak by pracodawca nie mógł korzystać z furtek, które dzisiaj są możliwe do wykorzystania przy stosowaniu tych przepisów, które proponuje pan prezydent. Z drugiej strony powiem, że to są przepisy zdecydowanie lepsze od tych, które dzisiaj obowiązują, tak żebyśmy byli tutaj do końca sprawiedliwi i oddali rzeczywiście istotę zmian, które proponuje pan prezydent.

    Regulacja, którą wprowadza czy proponuje prezydent, idzie bardzo daleko, bowiem określa prawa i obowiązki pracowników i pracodawców, a przy tym nie tylko pracowników, bowiem nie wszyscy rodzice i nie w każdym przypadku są pracownikami, a będą posiadać wynikające z tej ustawy uprawnienia do świadczeń, choćby świadczeń związanych z urlopami bądź świadczeń związanych z wypłatami stosownych wynagrodzeń. Bo przecież są takie oto przypadki, że oboje rodzice są pracownikami w rozumieniu Kodeksu pracy - definicja pracownika jest zawarta w początkowych artykułach Kodeksu pracy - ale będą też takie przypadki, że będziemy mieli rodziców niebędących pracownikami w rozumieniu Kodeksu pracy, ale objętych ubezpieczeniem społecznym w razie choroby i macierzyństwa, określonych w odpowiedniej ustawie. Kolejny przypadek: mamy niebędących pracownikami w rozumieniu Kodeksu pracy, a określonych w art. 29 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa. I kolejny przypadek, już czwarty: mamy ani niebędących pracownikami, ani nie posiadających tytułu do objęcia ubezpieczeniem społecznym w razie choroby i macierzyństwa, określonych w ustawie z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych. Do czego dążę? Otóż mamy poważne wątpliwości, czy ta regulacja, tak szeroko rozbudowana, powinna znajdować się w Kodeksie pracy, bowiem ona nie określa w pełnym zakresie wzajemnych regulacji między pracodawcą a pracownikiem, a przecież Kodeks pracy jest zbiorem norm ochronnych. Istota Kodeksu pracy, który został uchwalony w 1994 r., polega na tym, że w Kodeksie pracy spisane są normy ochronne, te normy minimalnych zobowiązań pracodawcy w stosunku do pracownika i odwrotnie, a dział XI Kodeksu pracy traktujący o zakładowych czy ponadzakładowych układach zbiorowych pracy daje możliwości odstępstwa od tych norm ochronnych, ale oczywiście in plus. Każda norma, która będzie mniej korzystna niż norma Kodeksu pracy i będzie wpisana w układ zbiorowy pracy, z mocy prawa jest nieważna. A więc pytanie zasadnicze to pytanie, czy nie należałoby inaczej tych kwestii zapisać w Kodeksie pracy bądź też w ekstrarozwiązaniu ustawowym - w ekstrarozwiązaniu ustawowym, w innej po prostu ustawie. Być może, teraz spekuluję, należałoby się pochylić nad tym, może potrzebne jest zastanowienie, a później zaproponowanie Wysokiej Izbie rozwiązania pod tytułem Kodeks rodzinny, z którego wynikałyby wszystkie prawa rodzicielskie, spisane i umiejscowione dzisiaj w różnych aktach normatywnych. Powiem, że mądrym rozwiązaniem jest zapis projektowany tutaj przez pana prezydenta, polegający na tym, że pracodawca będzie zobowiązany do informowania pracownika (Dzwonek) o jego prawach wynikających z macierzyństwa i rodzicielstwa, bo śmiem twierdzić, że przeciętny obywatel, i trudno się dziwić, może w gąszczu tych przepisów całkowicie się pogubić i może z tych swoich praw, będąc nieświadomy tych praw, nie skorzystać, a przecież nie na tym rzecz polega.

    Wyraziłem tu kilka krytycznych słów na temat kształtu tego projektu ustawy, ale, generalnie rzecz biorąc, Klub Poselski Sojusz Lewicy Demokratycznej jest za tym, żebyśmy dalej pracowali nad tą ustawą. Włączymy się w sposób aktywny w poprawianie być może nie do końca precyzyjnych zapisów. Dziękuję. (Oklaski)



Poseł Ryszard Zbrzyzny - Wystąpienie z dnia 22 kwietnia 2015 roku.

Posiedzenie Sejmu RP nr 91 Pierwsze czytanie przedstawionego przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw


69 wyświetleń




Zobacz także:


Poseł Ryszard Zbrzyzny - Wystąpienie z dnia 23 lipca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy –...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Ryszard Zbrzyzny - Wystąpienie z dnia 23 lipca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Ryszard Zbrzyzny - Wystąpienie z dnia 04 sierpnia 2015 roku.
Ryszard Zbrzyzny - wniosek formalny

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Ryszard Zbrzyzny - Wystąpienie z dnia 10 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o uprawnieniach do...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Ryszard Zbrzyzny - Wystąpienie z dnia 23 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Wniosek formalny

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Ryszard Zbrzyzny - Wystąpienie z dnia 23 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Wniosek formalny

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Ryszard Zbrzyzny - Wystąpienie z dnia 24 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Informacja bieżąca w sprawie zamierzeń rządu w zakresie pomocy...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Ryszard Zbrzyzny - Wystąpienie z dnia 24 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Informacja bieżąca w sprawie zamierzeń rządu w zakresie pomocy...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Ryszard Zbrzyzny - Wystąpienie z dnia 25 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Sprawozdanie Głównego Inspektora Pracy z działalności Państwowej...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Ryszard Zbrzyzny - Wystąpienie z dnia 08 października 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 102 Przedstawiona przez Radę Ministrów informacja o realizacji zadań...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy