Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Sytuacja w rolnictwie w tym momencie jest tragiczna, jest zła. Rząd Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego, a może nierząd, nie zrobił nic, żeby tę sytuację poprawić, żeby poprawić sytuację tych, którzy w tej chwili mają ciężko, którzy nie mają co włożyć do garnka.
(Głos z sali: Tak, tak.)
(Poseł Michał Stuligrosz: Umierają z głodu.)
Nie zrobiono nic. Minister w tym rządzie jest za słaby, żeby cokolwiek zrobić dla rolnictwa. Przez te osiem lat sytuacja bardzo się pogorszyła. Dla przykładu: w 2007 r. z polskiego budżetu na rolnictwo przeznaczaliśmy prawie 3% PKB. W tej chwili przeznaczamy 1,5% PKB. Drodzy państwo, pogłowie świń w 2007 r. liczyło 19 mln sztuk, a teraz liczy 9 mln sztuk. (Dzwonek) Ten rząd nie pomaga rolnictwu, nie robi nic. Najgorsze, panie marszałku i drodzy państwo, jest jeszcze to, że posłowie Polskiego Stronnictwa Ludowego wychodzą na mównicę, jeżdżą do mediów, jeżdżą na spotkania i mówią, pytają, czego ci rolnicy chcą, skoro sytuacja jest taka dobra, skoro jeżdżą tak dobrymi ciągnikami.
Marszałek:
Panie pośle, czas minął.
Poseł Robert Telus:
Panowie posłowie z PSL-u, właścicielami tych ciągników są banki. Wy nawet o tym nie wiecie. Dziękuję bardzo.
Posiedzenie Sejmu RP nr 88 Informacja Rady Ministrów w sprawie pogarszającej się sytuacji w polskim rolnictwie